Z objawami zatrucia dymem do szpitala w Rybniku trafił maszynista lokomotywy, która spłonęła przedwczoraj wieczorem na stacji PKP.
– Do pożaru doszło około 19.40 najprawdopodobniej z powodu zwarcia instalacji elektrycznej w silniku. W akcji brały udział dwa zastępy straży. Ogień udało się opanować w godzinę – mówi Bogusław Łabędzki, rzecznik rybnickiej straży pożarnej.
Wideo
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!