- Prace idą zgodnie z planem. Cały czas trwa układanie dachu, gotowe są już toalety, a coraz bliżej ukończenia są sklepiki, które znajdą się przy targowisku - mówi Andrzej Korbasiewicz, znany rybnicki przedsiębiorca, który finansuje tę inwestycję.
- Niestety wciąż czekamy na część dokumentów, a bez tego nie da się doprowadzić budowy do końca. Później budynek musi być jeszcze odebrany, by sprawdzić, czy jest bezpieczny - dodaje inwestor. Nowe targowisko, choć niewielkie, będzie z pewnością konkurencją dla targu miejskiego przy ulicy Hallera. Zwłaszcza że w całości będzie zadaszone i w deszczowe dni na głowy kupujących nie będzie lała się woda, co na Hallera zdarza się nagminnie.
- Myślę, że taki obiekt jest potrzebny w naszym mieście, zresztą już zgłaszają się chętni do postawienia tam swoich straganów. Większość sklepików też już jest zajęta, bo przecież mięsa czy nabiału nie można sprzedawać pod gołym niebem - zaznacza Korbasiewicz.
- Lokalizacja jest idealna, to w końcu ścisłe centrum miasta, z jednej strony wyjście niemal na rynek, a z drugiej na duży parking. Sporo ludzi tędy przechodzi - mówi Michał Smolik, emeryt z Rybnika.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?