Jak mówi nam Łucja Wałach, żona miejscowego piekarza, to już swego rodzaju tradycja. Pani Łucja wraz z mężem rokrocznie przygotowuje poczęstunek dla pielgrzymów. Ci życzliwym mieszkańcom obiecują pamięć w modlitwie na Jasnej Górze. Wdzięczni pielgrzymi potwierdzają, że modlą się w intencji goszczących ich mieszkańców.
- W pielgrzymce uczestniczę po raz piąty, dzięki takim ludziom jak Pani Łucja i jej mąż, po prostu idzie się łatwiej. Upał doskwiera, ale wieje przyjemny wiatr – mówi Pani Katarzyna Dudek z Rybnika. Podobne zdanie jak Pani Kasia mają również narzeczeni Kasia i Tomek, młodzi zakochani, którzy kolejny raz z rzędu biorą udział w pielgrzymce, za ponad miesiąc biorą ślub.
Przyznają, że do Częstochowy udają się właśnie w intencji swojego małżeństwa, ale nie ukrywają, że nie jest to ich jedyny cel.
Pierwszego dnia, pielgrzymka kończy swój marsz w Gliwicach, gdzie w poszczególnych parafiach, poszczególne grupy udadzą się na nocleg. W kolejnych dniach, etapy pielgrzymki będą kończyć się między innymi w Opatowicach, Babienicy, Lubszy i Kamienicy Śląskiej. Moment kulminacyjny pielgrzymki to sobota, kiedy to około 15:00, wszystkie grupy dotrą na Jasną Górę, tam pątnicy zostaną przywitani, a później w ich intencji zostanie odprawiona Msza święta.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?