Kałuże w tężni na Paruszowcu. Jak się ich pozbyć?
Nową tężnię w Rybniku oblegają tłumy. Mieszkańcy zwracają jednak uwagę na problemy, które przeszkadzają korzystającym z inhalacji rybniczanom.
- Córka wbiegła do środka tężni i musiałam wracać z nią do domu, bo przemoczyła buciki i rajtuzy. W jednym miejscu zbiera się woda. Chyba wykonano zbyt wąskie koryto na skapującą solankę - ocenia pani Janina, mieszkanka Rybnika.
O kałużach w tężni poinformowaliśmy magistrat
Taka sytuacja występuje z uwagi na dużą wysokość z jakiej spadają krople solanki. Rozbryzgi na tarninie wspomagane dodatkowo podmuchami wiatru powodują właśnie zbyt duże gromadzenie się wody na podłożu. Cały czas prowadzone są regulacje wydajności instalacji zasilającej. Próby te mają na celu optymalizację systemu
- odpowiada nam Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.
Dodaje, że projektanci tężni rozważają dodatkowo możliwość zabudowy osłon (w charakterze obiektu) przy górnych polach tarniny, które spowodowałyby obniżenie wysokości z jakiej krople solanki będą mogły się rozbryzgiwać. - W tym zakresie zostaną też przeprowadzone wcześniej próby z użyciem tymczasowych osłon - dodaje Agnieszka Skupień.
Więcej o sprawie piszemy w dzisiejszym (21.05) Dzienniku Zachodnim
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?