To był największy karambol na Raciborskiej w Rybniku od lat. Auta wpadały na siebie jeden po drugim jak w filmie sensacyjnym. Wracamy do zdarzenia, o którym pisaliśmy w środę 8 maja. Jak doszło do karambolu na Raciborskiej?
Przypomnijmy, na Raciborskiej w Rybniku zderzyło się pięć samochodów na odcinku od stacji BP w kierunku Raciborza. Długi czas droga była zamknięta w obu kierunkach.
Policjanci ustalili jak doszło do karambolu.
- W dniu 8 maja o godzinie 15.45 policjanci udali się na miejsce zdarzenia drogowego na ulicy Raciborskiej w Rybniku. Jak ustalono, kierująca samochodem osobowym marki toyota yaris – 56-letnia mieszkanka Czerwionki-Leszczyn, jadąc w kierunku centrum Rybnika nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, w wyniku czego najechała na tył nissana micra, którym kierował mężczyzna w wieku 42 lat, mieszkaniec Radlina. W wyniku zderzenia pojazd obrócił się i uderzył w jadący z przeciwnego kierunku samochód marki opel vectra, którym kierował mieszkaniec Rydułtów, w wieku 21 lat. Nissan micra w trakcie obracania się uderzył jeszcze w tył poprzedzającego go pojazdu marki volkswagen, którym kierowała kobieta, mieszkanka Rybnika. Jej volkswagen w wyniku uderzenia najechał na poprzedzający ją pojazd marki daimler benz, za kierownicą którego siedział mieszkaniec Pszowa - opisuje szczegółowo asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowy rybnickiej policji.
Dodaje, że wszyscy kierowcy byli trzeźwi, a sprawczyni zdarzenia - kobieta kierująca toyotą została ukarana mandatem karnym.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?