Zaniepokojona matka powiadomiła komisariat w Boguszowicach o zaginięciu chłopca o godzinie 19.10. Od tego momentu wszystkie siły policyjne zostały skierowane w rejon tej dzielnicy Rybnika.
Do poszukiwań włączyli się również strażacy. Patrole z psami tropiącymi przeszukiwały piwnice, opustoszałe budynki, zarośla - bez rezultatu.
Po kilku godzinach poszukiwań policjanci ustalili, że chłopiec ok.15 był widziany w miejscowości Jankowice.
Kolejnym krokiem w poszukiwaniach było nawiązanie kontaktu z ojcem chłopca, który nie mieszka z rodziną. Jak się okazało mężczyzna był poza domem i nie miał kontaktu z synem od dłuższego czasu.
Policjanci nie dali za wygraną pojechali do jego mieszkania, tam w końcu odnaleźli Andrzeja. Okazało się, że chłopcem zaopiekowała się sąsiadka ojca, po tym jak zauważyła dziecko siedzące na schodach przed drzwiami mieszkania.
Chłopiec idąc do ojca z Boguszowic, pokonał prawie 20 km. Teraz sytuacją rodzinną dziecka zajmie się sąd.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?