Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

1 maja w Rybniku: Pamiętacie pochody sprzed lat? Najpierw obowiązek, potem często rodzinnie szło się na festyn do parku

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Pochody 1-majowe w Rybniku
Pochody 1-majowe w Rybniku ARC, Zbiory muzeum w Rybniku, Dom Kultury Chwałowice
1 maja w Rybniku: Pamiętacie 1-majowe pochody? Wcześnie rano młodzież, obowiązkowo ubrana w odświętne koszule, spódniczki i marynarki, gromadziła się przed szkołami. Emocje dało się też wyczuć w największych zakładach pracy. Kopalniane orkiestry dęte od tygodni ćwiczyły repertuar. Później tysiące mieszkańców regionu gromadziły się w centrum miasta, by czasem z przymusu, a czasem z własnego wyboru, wziąć udział w pochodach.

1 maja w Rybniku: Najpierw pochód, potem festyn

1 maja w Rybniku: W latach 50 i do połowy lat 60 głównym miejscem obchodów uroczystości Święta Pracy był rynek. To tam gromadzili się polityczni dygnitarze, przedstawiciele władz i zakładów pracy. Na starych fotografiach z tego okresu widać tłumy.

W latach 70 i 80 uroczyste apele i przemówienia nie były już wygłaszane na rybnickim rynku. Pochód docierał wówczas na Plac Wolności, gdzie na schodach prowadzących do teatru była ustawiona mównica. Najpierw część oficjalna, a później na skwerach i boiskach odbywały się festyny i pikniki.

- Pamiętam, że wychowawcy klas byli zmuszeni liczyć uczniów przed szkołą, w czasie zbiórki i sprawdzać czy wszyscy się stawili. Nam jednego roku, po przeliczeniu udało się uciec z pochodu, więc w kolejnym roku dostaliśmy najcięższe obrazy dygnitarzy partyjnych do niesienia. Na ucieczkę nie było szans... - wspomina pan Eugeniusz, rybniczanin.

W pochodach szła i kadra kierownicza największych zakładów i społeczność szkolna, wraz z nauczycielami. A potem? Kiedy kończyły się oficjalne uroczystości ludzie zmierzali w stronę parków, gdzie często odbywały się pikniki rodzinne.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto