Do zdarzenia doszło 10 września. - Mężczyzna wykorzystując nieuwagę kobiety zatrudnionej w rybnickim lombardzie, najpierw ukradł jej klucze do obiektu, a potem z sejfu zabrał pieniądze i woreczek ze złotą biżuterią. Wszystko było warte 3 tysiące złotych - mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji. Potem mężczyzna skradzione pieniądze wydał na swoje długi. Następnie pojechał do Żor, gdzie w miejscowym lombardzie zastawił biżuterię. Funkcjonariusze odzyskali skradzione złote łańcuszki i przewieszki o łącznej wartości 700 złotych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?