To zresztą jedyne miejsce na placu budowy, gdzie robota dosłownie wre. Trwa także wyburzanie starych budynków - miedzy innymi łaźni, pralni i lampowni. Cały czas trwa także drążenie upadowej, za pomocą której spółka Karbonia chce dostać się do zalegających pod gminą złóż węgla. - Obecnie upadowa ma już około 18 metrów głębokości - mówi Anna Golasz, rzeczniczka spółki.
Szybki postęp prac nijak ma się na razie do decyzji członków zarządu NWR Karbonia, którzy zdecydowali kilka tygodni temu o ograniczeniu z 50 do zaledwie 5 milionów euro budżetu inwestycyjnego.
- Nie oznacza to, że prace zostaną wstrzymane. Musimy tylko do końca roku przeszacować jeszcze raz zaplanowane wydatki i nie rozpoczynamy nowych inwestycji - mówi Anna Golasz. A to oznacza, że jesienią nie ruszy zapowiadana budowa drugiej upadowej.
Budowa nowej kopalnie Dębieńsko została ograniczona
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?