Pożar w Leszczynach. W ogniu stanął budynek. To pustostan, ale wewnątrz przebywał mężczyzna!
O sporym, żeby nie powiedzieć ogromnym szczęściu może mówić mężczyzna, który przebywał wewnątrz opuszczonego budynku w Leszczynach, kiedy ten stanął w ogniu. Do zdarzenia doszło w czwartkowe (6 czerwca) popołudnie. Po godz. 19:00 do służb wpłynęło zgłoszenie o pożarze.
Ogień wybuchł w budynku przy głównej ulicy w Leszczynach - ul. Pojdy. Na miejsce zadysponowano spore siły służb. Obecnych było kilka zastępów straży pożarnej - ochotniczej oraz PSP - a także policja. Później dojechała także karetka pogotowia.
Najprawdopodobniej została ona wezwana do przebywającego w budynku mężczyzny. Niewykluczone, że ten swoje życie zawdzięcza sąsiadowi. To bowiem inny z mężczyzn mieszkający z zamieszkałej części budynku (dom jest bliźniakiem) zorientował się, że się pali.
Sąsiad uratował życie mężczyzny?
- Najpierw poczułem (spaleniznę - przyp. red), a później zobaczyłem (dym - przyp.red) - mówi pan Jarosław, który pobiegł wyprowadzić mężczyznę z budynku i wezwał straż pożarną. Nie uważa on jednak, żeby zrobił coś wielkiego. - Nie czuję się bohaterem - zaznacza.
Jak wynika z ustaleń straży pożarnej, w budynku zapaliły się składowane w nim śmieci. Pożar mógł wywołać ogień z papierosa, na co wskazują świadkowie zajścia. Dom jest wspomnianym pustostanem, który wyraźnie daje się we znaki okolicznym mieszkańcom. "Harce" mają w nim urządzać osoby bezdomne, drobni pijaczkowie, którzy niejednokrotnie korzystają z niego, żeby spożywać alkohol.
- Tu już dwa lata temu się paliło, ale przed budynkiem. Ludzie mają prawo się bać - zwraca uwagę jedna z mieszkanek Leszczyn, która osobiście obaw nie odczuwa, bo nie sąsiaduje z nim.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?