Turniej pamięcie Romanka przesunięty! Odbędzie się 31 sierpnia

- Jest ich kilka - po pierwsze bardzo niepewna pogoda na najbliższy weekend sprawiająca, że możliwość rozegrania zawodów stoi pod dużym znakiem zapytania. Po drugie fakt, że ze względu na obowiązki ligowe i reprezentacyjne zaczęli nam się wykruszać ze składu kolejni zawodnicy co sprawiłoby, że skład turnieju byłby słabszy od oczekiwań kibiców, na co nie możemy pozwolić. Z obsady wypadli choćby ulubieńcy rybnickich kibiców, czyli Rosjanie Ilja Czałow i Wiktor Kułakow, którzy mają półfinał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w Gdańsku. Ale nie tylko oni - niepewny do ostatniego dnia byłby start w najbliższą sobotę Tomka Golloba, Niels Kristian Iversen ma w piątek ligę w Danii, a w niedzielę w Polsce - wyjaśnia Krzysztof Mrozek, prezes ŻKS ROW Rybnik. - A na przykład Troy Batchelor musi startować w Anglii w przełożonym meczu ligowym. Jeśli się nie stawi, będzie miał kłopoty w swoim brytyjskim klubie. Przekładamy więc turniej pamięci Romanka i mamy deklarację startu w nowym terminie od większości zaproszonych zawodników - dodaje szef firmy K&M Marketing, który od początku organizuje imprezę.
Działacze ŻKS ustalili, że turniej poświęcona pamięci zmarłego przed kilku laty Łukaszowi Romankowi rozegrana zostanie 31 sierpnia na stadionie w Rybniku. Dodajmy, że ostateczna decyzja zapadła po rozmowach z trójką: Gollob, Iversen i Batchelor. Zarówno oni, jak i kolejni zawodnicy zaproszeni w tym roku do Rybnika na Romanka zostali poinformowani o zmianie terminu. Większość zawodników zadeklarowała swój udział w turnieju pamięci Romanka 31 sierpnia.
Decyzja o przesunięciu terminu turnieju nie oznacza jednak,że w najbliższy weekend na torze przy ulicy Gliwickiej nic się nie będzie działo. W niedzielę, punktualnie o godzinie 15 rozpocznie się bowiem kolejne ligowe spotkanie w ramach rozgrywek II ligi. Nasi zawodnicy będą podejmowali Wandę Kraków. Do tego starcia rybniczanie przystąpią w najsilniejszym składzie. Nie powinno zabraknąć Czałowa, którego brak szczególnie mocno widać było podczas pierwszego spotkani tych ekip, które to zawodnicy ŻKS nieznacznie przegrali.