W środy i soboty przez targowisko przewija się ponad 15 tysięcy osób. W deszczowe dni ludzie brodzą w błocie, zakupy robią na prowizorycznych straganach, a wszystko to w samym centrum miasta. Budowa hali targowej z prawdziwego zdarzenia, do której szykują się rybniccy kupcy, będzie kosztować osiem milionów złotych.
- Targ to jest proszę pana jeden z największych pracodawców w tym mieście - tłumaczy Zbigniew Sawicki, szef rybnickiego Stowarzyszenia Kupców Targowych. - Handluje tutaj ponad 1000 osób, a 50 kupców zatrudnia na swoich straganach co najmniej pięć osób.
Jednak plac targowy należy również do najbrzydszych miejsc w Rybniku. Handel odbywa się w tragicznych warunkach - kupcy oferują swe towary na zbitych z desek stoiskach, a kupujący przeciskają się w wąskich przejściach pomiędzy straganami.
- Jest jak jest, co na to poradzimy - twierdzi jeden ze sprzedających. - Widzę tylko, że w ostatnich latach klientów ubywa. Ludzie chyba wolą hipermarkety.
- Ja tu kupuję tylko świeże warzywa. Mięsa sprzedawanego w tych budach w życiu, choć jest tańsze niż w sklepie - mówi Marianna Wilczek. Przyznaje, że na targowisku pojawia się tylko raz w tygodniu.
I właśnie o takich klientów chcą walczyć handlowcy. 110 z nich już zainwestowało w halę targową o powierzchni 2650 metrów kwadratowych. Projekt jest gotowy - wiadomo, że będzie w niej 150 zadaszonych stanowisk. Całość ma przypominać podobną budowlę, która kilka lat temu powstała w Częstochowie. Tam również ciężar inwestycji wzięli na siebie miejscowi kupcy.
- Liczymy też na pieniądze ze środków Unii Europejskiej - wyjaśnia Zbigniew Sawicki. - Wniosek jest już wysłany i wiemy, że w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim został zaopiniowany pozytywnie.
Handlowcy zapowiadają jednak, że bez względu na decyzję funduszu Phare, budowa centrum usługowo-handlowego ruszy już na początku 2003 roku. A zakupy w ludzkich warunkach na największym targowisku regionu rybnickiego będzie można robić już pod koniec przyszłego roku.
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?