Autobus najbardziej obleganej linii E-3 z Rybnika do Jastrzębia zapalił się wczoraj na trasie. W piętnaście minut po wyjechaniu z dworca, na ulicy Wodzisławskiej w dzielnicy Popielów, z pojazdu zaczął wydobywać się dym. Na szczęście nikomu z pasażerów nic się nie stało, wszyscy samodzielnie opuścili pojazd i po kilkunastu minutach przesiedli się do następnego. Po wyjściu pasażerów kierowca zaczął gasić dym, wkrótce dołączyli do niego szoferzy z kilku innych autobusów, które zatrzymały się na widok płonącego E-3 . Po kilku minutach dojechała też straż pożarna.
Autobus należał do taboru Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Jastrzębiu Zdroju. Jak zapewnia jego wiceszef do spraw technicznych, Jan Bętkowski, pojazd wyjechał w trasę w pełni sprawny. – Nie mamy pojęcia, co było przyczyną pożaru. Odbędą się dokładne oględziny i przegląd autobusu. To da również odpowiedź na pytanie o wysokość strat. Wypadek jest tym bardziej niepokojący, że to był nowy pojazd – powiedział nam wczoraj dyrektor.
Otwarcie miasteczka ruchu drogowego w Radomsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?