Apel radnych z Rybnika w sprawie Kompanii Węglowej
Radni z Rybnika zwrócili się do ministra Piechocińskiego z apelem o jak najszybsze rozwiązanie problemów spółki. - To dla samorządu bardzo ważna sprawa. Nie chodzi tylko o ludzi zatrudnionych w samych kopalniach, ale o gospodarkę całego regionu. Według różnych szacuków na jednego górnika pracującego w kopalni przypada od 3 do 6 miejsc pracy w zakłądach współpracujących z kopalnią - mówi Adam Fudali, prezydent Rybnika.
Podczas głosowania nad apelem od głosu wstrzymali się radni Platformy Obywatelskiej. - Podjęcie takiej uchwały nie ma większego znaczenia. Nie uzdrowi sytuacji w Kompanii Węglowej, która jest bez wątpienia trudna. Naszym zdaniem władze niepotrzebnie zajmują się polityką, której powinniśmy jako radni unikać jak ognia. Widzimy również pewną niekonsekwencję – władze miasta mocno zabiegały o opodatkowanie podziemnej infrastruktury górniczej, co jeszcze bardziej zachwiało by sytuacją finansową górnictwa. Ten scenariusz nie wszedł co prawda w życie, ale bardzo mocno za nim lobbowano. Górnictwo jest i pozostanie ważnym elementem życia gospodarczego Śląska, ale mamy wrażenie, że same apele samorządowców, o podtekście politycznym, nie uzdrowią sytuacji - mówi Piotr Kuczera, szef klubu radnych PO.
Przypomnijmy, że przedwczoraj zarząd Kompanii Węglowej osiągnął wstępne porozumienie z przedstawicielami związków zawodowych w sprawie planu restrukturyzacji spółki. Wczoraj jednak rozmowy całkowicie zerwał związek zawodowy Kadra. A to oznacza, że zarząd górniczej spółki przedstawi teraz radzie nadzorczej KW plan restrukturyzacyjny w najbardziej restrykcyjnej wersji. Ten zakłada między innymi zwolnienie około tysiąca pracowników adminstracji, łączenie kopalń.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?