Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Totalny syf na wjeździe do Rybnika. Tabliczki z dinozaurami zapraszają do parku dinozaurów w Kamieniu którego nie ma AKTUALIZACJA

Aleksander Król
Aleksander Król
Zardzewiałe, walące się konstrukcje reklamowe, leżące w krzakach tablice, a nawet “drogowskazy” do miejsca którego nie ma już kilka lat czyli Rodzinnego Parku Atrakcji z dinozaurami… totalny “bajzel” wita kierowców wjeżdżających do Rybnika ulicą Mikołowską od strony Kamienia. AKTUALIZACJA. Po naszej interwencji urzędnicy obiecali zająć się bałaganem.

Tabliczki z dinozaurem, w sumie trzy, wciąż stoją przy ulicy Mikołowskiej i zachęcają mieszkańców do odwiedzenia Rodzinnego Parku Atrakcji w Kamieniu. Problem w tym, że tej atrakcji nie ma już kilka lat. O ściągnięcie swoich tablic nie zadbał właściciel dinozaurów, które wyprowadziły się z Kamienia, ale też, jak dotąd, o tym by zrobić tu porządek nie pomyślało miasto.

A niebieskie dinozaury stojące przy ulicy wprowadzają w błąd. Może ktoś zobaczy dino i się skusi? Skręci z głównej trasy i pojedzie do ośrodka w Kamieniu?

Ale nie tylko “drogowskazy” do parku atrakcji którego nie ma są tu problemem. Jeszcze większym jest totalny syf, który wita kierowców wjeżdżających Mikołowską do Rybnika.

Co widzą goście wjeżdżający do miasta? Zardzewiałe, walące się konstrukcje reklamowe, leżące w krzakach tablice…

Jasne, że resztki bilboardów i reklam nie należą do miasta, ale czy miasto nie może zrobić coś w tej sprawie?

O reakcję poprosiliśmy urzędników. Dziś (24.08) wysłaliśmy maila w tej sprawie do Urzędu Miasta Rybnika.
Urzędnicy obiecali zająć się bałaganem.

- W ciągu najbliższych kilku dni, Rybnickie Służby Komunalne doprowadzą do porządku drogowskazy na skrzyżowaniu Robotniczej i Mikołowskiej - zostaną one umyte lub wymienione i odsłonięte z zakrywającej je zieleni. Podobnie będzie z tablicą tras przewozu materiałów niebezpiecznych - odpowiada Lucyna Tyl, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.

Dodaje, że reklama Dinoparku i połamana reklama leżąca na poboczu zostanie stamtąd zabrana, w ramach w ramach usuwania dzikich wysypisk.

Co do pozostałych billboardów - sprawa zostanie przekazana do Straży Miejskiej, w celu ustalenia ich właściciela.

- Przy okazji zachęcam do korzystania z miejskiej aplikacji mobilnej „akcja-reakcja”, dzięki której mieszkańcy mogą szybko i sprawnie informować odpowiednie służby o problemach dotyczących funkcjonowania miasta. Wystarczy zrobić zdjęcie, określić problem (np. nieczynna sygnalizacja świetlna, dziura w drodze, dzikie wysypisko, uszkodzona gablota itp.) oraz wskazać miejsce jego występowania. Aplikację pobrać można z oficjalnych sklepów, dostępnych w systemach operacyjnych urządzenia mobilnego - dodaje Lucyna Tyl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto