MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

To zwycięstwo nas nie cieszy

Marcin Kasprzyk
Rybniczanie wygrali swój ostatni mecz w ekstralidze. Pokonali rywali z Zielonej Góry wynikiem 34:19. Ten nietypowy rezultat, to efekt decyzji sędziego. Po dziewiątym biegu Jerzy Mądrzak przerwał spotkanie, bo tor w ...

Rybniczanie wygrali swój ostatni mecz w ekstralidze. Pokonali rywali z Zielonej Góry wynikiem 34:19. Ten nietypowy rezultat, to efekt decyzji sędziego. Po dziewiątym biegu Jerzy Mądrzak przerwał spotkanie, bo tor w Rybniku nie nadawał się do jazdy. Na łukach potworzyły się groźne dziury, a zawodnicy zamiast walczyć między sobą, starali się przede wszystkim uniknąć upadków.

Kłopot na torze
Jeszcze w sobotni poranek nie było pewne, czy mecz dojdzie do skutku. Padający od kilku dni deszcz sprawił, że tor był mocno przesiąknięty. Ciągniki dopiero w sobotę mogły zabrać się za równanie nawierzchni. Już na próbie toru okazało się, że walka będzie niezwykle trudna. Po kilku okrążeniach na wierzch wyszły wszystkie nierówności sprzed tygodnia, gdy "rekiny" walczyły z Polonią Bydgoszcz. W czasie rozegranych dziewięciu pojedynków na torze oglądaliśmy jednak kilka ciekawych akcji.

Mecz przerwano, gdy w dziesiątym wyścigu Grzegorz Kłopot zaliczył drugi już tego dnia upadek. Sędzia po dyskusji z kierownikami obu ekip obejrzał nawierzchnie i zdecydował, że dalsza jazda jest zbyt niebezpieczna. Dwa duże punkty nie mają znaczenia dla "rekinów", które spadają z ekstraligi. Drużyna Rybnickiego Klubu Motorowego zajmuje ósme miejsce w tabeli z 11 punktami na koncie.

Najlepszy czas dnia
W niedzielnym meczu w rybnickiej drużynie najlepiej radził sobie Mariusz Staszewski, który za każdym razem meldował się na mecie pierwszy. Uzyskał też najlepszy czas dnia. Staszewski to wychowanek Stali Gorzów, który od dwóch lat reprezentuje barwy Rybnickiego Klubu Motorowego. Choć jego zespół nie zaliczy tego sezonu do udanych, on sam może być zadowolony ze swoich startów. Gdy inni zawodzili Mariusz był zawsze mocnym punktem w drużynie. Wśród kibiców już toczy się dyskusja czy Staszewski w przyszłym sezonie będzie nadal startował w Rybniku czy też pozostanie w ekstralidze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto