Wczoraj po południu na stadionie żużlowym przy ul. Gliwickiej w Rybniku po raz pierwszy w tym sezonie można było usłyszeć warkot motocykli. Drużyna "rekinów" spotkała się na pierwszym treningu. Nim zawodnicy wyjechali na tor, jak co roku odbyła się uroczystość święcenia motocykli. Ceremonii tej dokonał klubowy kapelan ks. Bogdan Rek.
- Święcimy te "piekielne maszyny", by służyły zawodnikom i pomagały w odnoszeniu sukcesów - mówił kapelan, który po chwili pobłogosławił również zawodników, trenera, mechaników i władze Rybnickiego Klubu Motorowego.
Uroczystość zakończyła się święceniem toru żużlowego. Ks. Bogdan Rek wsiadł na motocykl prowadzony przez Rafała Szombierskiego, po czym objechał stadion dookoła święcąc i błogosławiąc każdą prostą oraz wszystkie łuki.
- Jako kapelan jestem obecny na każdym meczu. Zawsze modlę się, by drużyna osiągnęła jak najlepszy wynik. Jestem również fanem żużla. Od dziecka chodziłem na mecze rybnickiej drużyny - powiedział nam ks. Bogdan Rek. Po ceremonii zawodnicy po raz pierwszy w tym sezonie wyjechali na tor. Jazdę utrudniały niestety obfite opady deszczu. Na torze było sporo kałuż. Trener Jan Grabowski zdecydował więc o przerwaniu treningu.
Również wczoraj "rekiny" wybrały nowego kapitana swojej drużyny. Został nim weteran rybnickiego toru Adam Pawliczek.
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?