Żużlowe ostatki

Choć sezon ligowy już się zakończył, w ostatnim czasie kilku zawodników RKM-u brało udział w turniejach indywidualnych. Najlepiej powiodło się Romanowi Chromikowi, który razem z Rafałem Szombierskim wystartował w turnieju O Złotą Wstęgę w czeskich Pardubicach. Impreza odbyła się na początku października. Chromik zdobył tam 11 punktów i zajął ostatecznie trzecie miejsce. Lepsi od niego byli tylko Daniel Davidsson i Jonas Davidsson. Drugi z "rekinów" w jednym z wyścigów upadł i nie pojawił się więcej na torze. Na szczęście nic groźnego mu się nie stało. Ostatecznie z pięcioma punktami uplasował się na dziesiątej pozycji.

Dzień później Rafał Szombierski wystartował w Lesznie, gdzie odbywał się Memoriał im. Alfreda Smoczyka. Nasz zawodnik zajął tam dziewiąte miejsce. O słabym wyniku zadecydowały pierwsze dwa starty Rafała, w których nie powiodło mu się najlepiej. Później jeden z biegów wygrał, a dwukrotnie był drugi. Ostatecznie uzbierał w sumie 8 punktów.

7 października Rafał Szombierski i Mariusz Węgrzyk wystartowali we wrocławskim Memoriale im. Ryszarda Nieścieruka. Zawody przebiegały w nietypowy sposób. Najpierw żużlowcy walczyli ze sobą w czterech drużynach. Rafał Szombierski startował w zespole Volkswagena, który wygrał rywalizację. Młody "rekin" uzbierał 7 punktów. Mariusz Węgrzyk wystartował w zespole Skody i zdobył 5 punktów.

Później najlepsi z każdej ekipy rywalizowali ze sobą w półfinałach indywidualnych. W pierwszym wyścigu na torze pojawił się Mariusz Węgrzyk. Jego rywalami byli Piotr Protasiewicz, Piotr Winiarz i Krysztof Słaboń. Zawodnik RKM-u nie zdobył jednak niestety żadnego punktu.