4 z 7
Poprzednie
Następne
Rybnik: Gdyby nie gest dyrektora kopalni, Chwałowice nie miałyby domu kultury
Wieść niesie, że decyzja o budowie domu kultury dla mieszkańców ponad 5-tysięcznych Chwałowic, nie była przypadkowa. - To był rok 1956. Wraz z czwórką kolegów rozpocząłem pracę w kopalni. Wcześniej należeliśmy do wojskowego zespołu pieśni i tańca. Więc kiedy zaczęliśmy pracę na kopalni zawiązaliśmy kwartet wokalny o nazwie MaKaWroNo. Zaraz po zawiązaniu się, po zaledwie dwóch dniach, wystąpiliśmy na obchodach Barbórki. Nasz śpiew tak zachwycił dyrektora kopalni, że ten powiedział nam, że skoro nie mam gdzie ćwiczyć śpiewu, to on nam zbuduje dom kultury - wspomina Nowak. Już w niecałe dwa lata później okazały gmach stał.