Pluskadełko w Rybniku powstało w ramach Budżetu Obywatelskiego. Było pomysłem mieszkańców, którym zależało na tym, by ożywić ośrodek w Kamieniu. Kosztowało milion złotych. Od otwarcia w czerwcu minęły niecałe dwa miesiące, a Pluskadełko tonie w błocie. - Teren stał się bardzo podmokły. Za mało jest sztucznej maty, woda pryska na trawę. Jest ślisko i niebezpiecznie. Nie ma gdzie koca rozłożyć - mówi pani Emilia.
W urzędzie miasta w Rybniku tłumaczą, że była awaria, dlatego teren wokół Pluskadełka stał się podmokły.
- Niestety odpływ jednej z rur został zanieczyszczony, co spowodowało podtopienie terenu wokół pluskadełka. Awaria została usunięta. Po tym zalaniu oraz po ostatnich deszczach trzeba trochę odczekać aż ziemia wyschnie - informuje Agnieszka Skupień, asystent prezydenta Rybnika.
- Przed usterką zauważyliśmy, że sporo wody jest wychlapywanej poza obręb drenażu, dlatego po zakończeniu sezonu teren zostanie utwardzony aż do ławek wokół pluskadełka - dodaje.
Co myślicie o Pluskadełku w Rybniku - Kamieniu?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?