Dzwon w Leszczynach wróci na swoje miejsce. Niemcy oddadzą "Marię"
Zabytek był w gminie 325 lat
Proboszcz niemieckiej parafii w Dolnej Saksonii przyznaje w liście przesłanym mieszkańcom Leszczyn, iż całą sytuacją jest zszokowany. - Bardzo zaskoczyła nas państwa prośba związana z dzwonem „Maria”. Przed dwoma laty, w październiku 2011 obchodziliśmy święto 75-lecia poświęcenia dzwonu w Elze. Dzwon, o którym państwo mówicie, nie jest tak długo u nas. Jednakże odnowiliśmy go na tą okazję. Dlatego na początku byliśmy trochę smutni po otrzymaniu Państwa prośby – pisze ksiądz Christian Wirz, proboszcz parafii w Elze w Dolnej Saksonii. - W ciągu ubiegłych kilku miesięcy staraliśmy się ocenić sytuację i chociaż czujemy się też związani z dzwonem, oczywiście rozumiemy państwa życzenie. Po wielu rozmowach doszliśmy do wniosku, że spełnimy państwa prośbę i chcemy zwrócić dzwon. Nie chcemy zachować u siebie dzwonu, który dotarł do nas tylko w wyniku wojny – dodaje.