Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwieście lat, pani Emilio!

marcin kasprzyk
Wczoraj jubilatkę odwiedził Adam Fudali, prezydent Rybnika.  MARCIN KASPRZYK
Wczoraj jubilatkę odwiedził Adam Fudali, prezydent Rybnika. MARCIN KASPRZYK
Emilia Drewniok ma 102 lata i jest najstarszą mieszkanką Rybnika. Wczoraj z okazji urodzin odwiedził ją prezydent miasta Adam Fudali. To niesamowite, ale szanowna jubilatka, mimo sędziwego wieku czuje się doskonale.

Emilia Drewniok ma 102 lata i jest najstarszą mieszkanką Rybnika. Wczoraj z okazji urodzin odwiedził ją prezydent miasta Adam Fudali. To niesamowite, ale szanowna jubilatka, mimo sędziwego wieku czuje się doskonale. Wciąż jest wesoła i energiczna, ma też doskonałą pamięć. Do dziś ze szczegółami opowiada o latach swojej młodości, lubi też pożartować. Oczywiście mówi piękną śląską gwarą.

Seriale i Małysz

Sędziwa rybniczanka mieszka z rodziną w jednej z rynkowych kamienic. Bardzo lubi widok ze swego okna. Często przygląda się ludziom spacerującym po rynku. Chętnie też ogląda telewizyjne seriale. Mimo że wzrok już coraz słabszy i słuch nie ten co dawniej, z uwagą śledzi losy bohaterów „Mody na sukces” oraz „M jak miłość”. Jest też wierną fanką Adama Małysza.

— Ostatnio coś mu te skoki nie wychodzą — mówi Kazimiera Drewniok, znana rybnicka malarka i synowa pani Emilii. — No, bo kaj tam jechoł do tej Japonii? Mógł zostać w Zakopanem i tam jeszcze trochę poskakać — tak jubilatka tłumaczy spadek formy naszego zawodnika. Jednym z wnuków pani Emilii jest Adam Drewniok, muzyk zespołu Carrantuohill. Babcia interesuje się też losami kapeli. — Gdy jadę na koncert, zawsze mówi, że mam ubierać czapkę jak będzie zimno — mówi Adam Drewniok.

Wciąż zna się na modzie

Emila Drewniok zna się też na modzie. Kiedyś bardzo chętnie nosiła kapelusze kupowane u rybnickich modystek. Nawet dziś zwraca baczną uwagę na to, jak kto jest ubrany. — Czasem mnie krytykuje. Mówi do mnie: Kazia, co to mosz za kiecka? — śmieje się synowa pani Emilii. Dwa lata temu, z okazji setnych urodzin babci, Kazimiera Drewniok napisała wiersz o życiu teściowej. Opowiada on m.in. o tym, jak solenizantka kupowała modne kapelusze w sklepiku u Wilkowskiej oraz jak chodziła wystrojona na żużlowe mecze.

Najstarsza rybniczanka swój dzień rozpoczyna od wypicia naparu z siemienia lnianego oraz zjedzenia wodzionki. To, jej zdaniem, recepta na dobre zdrowie. Niedawno była w szpitalu. Lekarze badali ją przez dwa dni, ale na szczęście okazało się, że jest zdrowa. — Jak pani wytrzymuje te imprezy na rynku? Koncerty i sylwestry? — pytał jubilatkę Adam Fudali. — Wcale mi to nie przeszkadza — odpowiedziała 102-latka.

Śląskie dramaty

Najstarsza rybniczanka urodziła się w Rudzie Śląskiej. Kiedy miała pięć lat, zmarła jej mama. Ojciec, który pochodził z Krapkowic, ożenił się ponownie i przeprowadził z rodziną do Rybnika. Pani Emilia wyszła za mąż za Alfonsa Drewnioka, kolejarza, kierownika pociągu. Przed wojną był to niezwykle prestiżowy fach. W czasie wojny rybniczanka przeszła wiele trudnych chwil. Jej mąż, jako były powstaniec, trafił do obozu koncentracyjnego. Syn został wcielony do Wermachtu, skąd później uciekł do armii gen. Władysława Andersa.
Na szczęście obaj przeżyli wojnę i wrócili do domu, a pani Emilii udało się przechować polskie ordery męża. — Babcia wychowała się w typowo śląskiej rodzinie. Nie są jej obce tragiczne losy Ślązaków. Katechizmu uczyła się po niemiecku, w domu modliła się po polsku. W czasie wojny martwiła się o męża w obozie i o syna w niemieckim wojsku. Zawsze była bardzo pracowita — opowiada pani Kazimiera. Goście, którzy wczoraj odwiedzili najstarszą rybniczankę, zaśpiewali jej „dwieście lat, niech żyje nam!”.

ma silną wolę

Adam Drewniok wnuk pani Emilii

Wychowywałem się pod okiem babci Emilii, jest ona więc bardzo bliską mi osobą. Gdy wspominamy czasy mojego dzieciństwa mówi, że czasem urwisowałem jak każdy chłopak. Babcia ma bardzo silną wolę i to jest jej recepta na długowieczność. Gdy w wieku 97 lat złamała nogę, lekarze mówili, że nie będzie już chodziła. Tymczasem po wyjściu ze szpitala rozpoczęła rehabilitację. Trenowała niczym sportowiec przygotowujący się do sezonu i znów zaczęła chodzić. Jest również bacznym obserwatorem i komentatorem życia politycznego, społecznego i kulturalnego. Jej uwagi na temat aktualnych wydarzeń są bardzo trafne.

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto