MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Do protestu głodowego przystąpili kolejni górnicy

MARCIN KASPRZYK
Wczoraj w kopalni "Jankowice" głodowało dziewięciu górników.  MARCIN KASPRZYK
Wczoraj w kopalni "Jankowice" głodowało dziewięciu górników. MARCIN KASPRZYK
Wczoraj trzech głodujących górników z kopalni "Jankowice" trafiło do szpitala z powodu wyczerpania organizmu. Prowadzili protest przez sześć dni. Jeden z nich prawdopodobnie pozostanie dłużej w szpitalu.

Wczoraj trzech głodujących górników z kopalni "Jankowice" trafiło do szpitala z powodu wyczerpania organizmu. Prowadzili protest przez sześć dni. Jeden z nich prawdopodobnie pozostanie dłużej w szpitalu. Powodem są komplikacje, które wystąpiły po tak długim okresie głodówki.

- Nasz protest nadal trwa. Tych, których zabrały karetki, zastąpili inni. Jeśli zajdzie potrzeba, zajmiemy całą lampownię. Niestety, inne związki nas nie popierają - ubolewał Arkadiusz Witkowiak, sekretarz komisji zakładowej związku "Sierpień 80" przy kopalni "Jankowice".
Wczoraj w tym zakładzie głodowało już dziewięć osób. W kopalni "Chwałowice" protestowało szesnastu związkowców. - Leżę tu, bo nie chcę stracić roboty. Jeśli zamkną tę kopalnię, nie będę miał po co wracać do domu - żalił się Stanisław Grabowski, który głoduje już szósty dzień. Górnik z 21-letnim stażem pracy mieszka w boguszowickim osiedlu. Ma troje dzieci, jedno z nich ciężko choruje. Żona Grabowskiego nie pracuje. Gdy wychodził z domu, płakała. - Zarabiam tu 1,2 tys. zł, 400 zł płacę za mieszkanie. Nawet pracując trudno utrzymać rodzinę. Jak stracę zajęcie, to będzie chyba koniec - mówił Stanisław Grabowski.

O pracę boją się nie tylko górnicy. Wciąż nie wiadomo, jaka będzie przyszłość pracowników administracji Rybnickiej Spółki Węglowej, przeznaczonej do likwidacji. W biurowcach pracuje ponad sto osób. Zgodnie z rządowym projektem, po nowym roku pięć spółek węglowych (w tym rybnicka) utworzy jedną Kompanię Węglową, która nie będzie już potrzebowała tak rozbudowanej obsługi administracyjnej.

- Nieoficjalnie mówi się, że Kompania Węglowa przejmie stu pracowników z pięciu likwidowanych spółek węglowych - mówił wczoraj Piotr Rykala, wiceprezes RSW ds. restrukturyzacji. Wygląda na to, że na pracę w nowej firmie może liczyć około 20 pracowników RSW. Reszta prawdopodobnie pójdzie do zwolnienia.

Wczoraj w Katowicach podczas posiedzenia Sztabu Protestacyjno-Strajkowego Górniczych Central Związkowych zdecydowano, że 6 grudnia we wszystkich kopalniach odbędzie się referendum w sprawie przeprowadzenia strajku generalnego w górnictwie. Pracownicy zakładów wydobywczych zdecydują wtedy, czy chcą przystąpić do takiego protestu. - Po przeprowadzonych ostatnio akcjach i manifestacjach widać, że ludzie zdecydowanie popierają działania organizacji związkowych - stwierdził Dominik Kolorz, wiceprzewodniczący sekcji krajowej górnictwa węgla kamiennego NSZZ "Solidarność".

Również wczoraj w bibliotece odbyło się spotkanie poświęcone sytuacji w branży węglowej. Debatę zorganizowały Stowarzyszenie Gmin Górniczych, Związek Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego, Izba Przemysłowo-Handlowa oraz Urząd Miasta. Na spotkaniu miał być m.in. Marek Kossowski, wiceminister gospodarki. Niestety nie przybył. Obecni byli natomiast Teresa Randak, wicewojewoda śląski, Jacek Uczkiewicz, wiceminister finansów oraz Zbigniew Boniuszko, dyrektor departamentu gospodarki narodowej w Ministerstwie Finansów. Samorządowcy pytali o losy opłaty eksploatacyjnej. Chcieli też usłyszeć, które kopalnie mają zostać zlikwidowane oraz czy rząd zabezpieczył środki na osłony socjalne dla odchodzących górników. Informacje przedstawione przez gości z Warszawy nie usatysfakcjonowały samorządowców z naszego regionu.

- Ministerstwo Finansów musi dbać o wszystkie gminy w Polsce, nie tylko górnicze. W porównaniu do innych regionów naszego kraju, sytuacja śląskich samorządów nie jest jeszcze taka zła. Gminy górnicze zdecydowanie rzadziej niż inne kończą rok budżetowy z deficytem - stwierdził wiceminister Uczkiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto