MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bukiet z odpadów

ADRIAN KARPETA
Bukiet robi imponujące wrażenie.
Bukiet robi imponujące wrażenie.
Wczoraj mieszkańcy gminy Mszana w powiecie wodzisławskim wykonali największy w Polsce bukiet. Posłużyły im do tego kwiaty zrobione z odpadów, na przykład z plastikowych butelek, opakowań po keczupach czy pastach do ...

Wczoraj mieszkańcy gminy Mszana w powiecie wodzisławskim wykonali największy w Polsce bukiet. Posłużyły im do tego kwiaty zrobione z odpadów, na przykład z plastikowych butelek, opakowań po keczupach czy pastach do zębów. Kolorowe dzieło zostało zarejestrowane przez Naczelnego Kontrolera Polskich Rekordów i Osobliwości, panią Małgorzatę Gęborek, która przyjechała wczoraj specjalnie do Mszany.

Skąd wziął się pomysł ustanowienia tak niecodziennego rekordu? Otóż miejscowy Wiejski Ośrodek Kultury i Rekreacji obchodzi w tym roku 30-lecie istnienia. - Chcieliśmy jakoś zaznaczyć ten jubileusz. Sporo słyszeliśmy o biciu rekordów w sąsiednich Żorach. Pomyśleliśmy, że również możemy spróbować - mówi Mirosław Szymanek, szef ośrodka.

Mszanianie skontaktowali się z Towarzystwem Kontroli Rekordów Niecodziennych. Dowiedzieli się, że nikt wcześniej nie wpadł na taki pomysł. Pod koniec roku szkolnego we wszystkich miejscowych szkołach ogłoszono więc, że gmina będzie ustanawiać rekord Polski. Uczniowie ochoczo przystąpili do działania.

- Na początku nie wiedzieliśmy, jak wykonywać wiązanki. Pewnego dnia nasza sprzątaczka, pani Helena Wuwer, przyniosła piękny bukiet z odpadów. Mieliśmy więc wzór - opowiada Mirosław Szymanek.

Wkrótce do ośrodka zaczęły napływać setki kwiatów. Pomysłowość mszanian nie znała granic. Z opakowań po keczupach powstawały piękne tulipany i róże. Z pojemników po jogurtach wykonano chryzantemy. Opakowania ze śmietanek do kawy zamieniły się w malutkie konwalie lub margaretki. Puszki po piwie oraz opakowania po margarynie posłużyły do wykonania słoneczników.

W międzyczasie działacze miejscowego Ludowego Klubu Sportowego "Start", Stanisław Andreczko i Franciszek Danus, zbudowali olbrzymią konstrukcję z siatki, do której wpinano kwiaty.

W piątek rozpoczęło się układanie bukietu. Wczoraj przed południem wielka wiązanka liczyła już 2910 kwiatów. Przez cały dzień uzupełniano dzieło.

- Mamy przygotowaną jeszcze co najmniej setkę kwiatów. Każdy może ozdobić bukiet - mówili organizatorzy zabawy.

Mieszkańcy Mszany chętnie przyłączyli się do ustanawiania rekordu. Każdy chciał umieścić przynajmniej jeden kwiatek. Reporter "DZ" widział, jak jeden z mieszkańców wypił piwo, a następnie wyjął scyzoryk i w ciągu kilku minut zamienił puszkę w kwiat.

- Do okrągłych trzech tysięcy brakuje nam już tylko czterech kwiatów - mówiła około godziny 15 Małgorzata Gęborek.

Pani Małgorzata i inni działacze Towarzystwa Kontroli Rekordów Niecodziennych byli zachwyceni pomysłem mszanian. - Wymyślili naprawdę świetną zabawę i, co najważniejsze, zachęcili do niej bardzo wielu mieszkańców - chwalili gminę badacze rekordów.

Olbrzymi bukiet będzie przez jakiś czas ozdobą gminy. Później zostanie rozebrany. Wyczyn mszanian najprawdopodobniej trafi do przyszłorocznej edycji kroniki "Polskich Rekordów i Osobliwości". Chyba, że ktoś jeszcze w tym roku pobije ich rekord.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto