Za czasów Edwarda Gierka propaganda chwaliła się wieloma osiągnięciami polskiej gospodarki, ale o jednym milczała. Chociaż biliśmy rekordy. Nie było na naszym kontynencie innego kraju niż Polska, w której alkohol byłby tak powszechnie dostępny. Jeden punkt sprzedaży przypadał średnio na 631 osób, podczas gdy na przykład w Finlandii sklep, w którym sprzedawano napoje wyskokowe obsługiwał aż 27,6 tys. mieszkańców. Tydzień temu pokazywaliśmy wnętrza sklepów odzieżowych, które chętnie odwiedzali rybniczanie przed świętami. Dziś razem z autorem fotografii Leonem Majsiukiem, zaglądamy do “Delikatesów”, przy Urzędzie Miasta, gdzie można było zaopatrzyć się na Sylwestra...
Alkohol w Rybniku łatwo dostępny nie tylko na sylwestra
Wideo
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!