Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W domach w Orzeszu nielegalnie pobierano prąd

Bartosz Wojsa
Kradzież w Orzeszu: nielegalnie pobierali prąd
Kradzież w Orzeszu: nielegalnie pobierali prąd arc.
Kradzież w Orzeszu: nielegalnie pobierali prąd. W poniedziałek, 11 grudnia, policjanci w trzech domach jednorodzinnych na terenie Orzesza wykryli mechanizm "lewego" przyłącza do poboru prądu.

Kradzież w Orzeszu: nielegalnie pobierali prąd

Policjanci z wydziału kryminalnego mikołowskiej komendy, na podstawie zebranych wcześniej informacji, weszli w poniedziałek, 11 grudnia, po godzinie 15. do trzech domów na terenie Orzesza. Sygnały dotyczące ewentualnych nieprawidłowości w poborze energii elektrycznej okazały się prawdziwe. W budynkach jednorodzinnych ujawniono nielegalne przyłącze polegające na zwarciu przewodów dopływowych z odpływowymi.

- Zastane na miejscu osoby przyznały, że przyłącze wykonały same. Obecni tam pracownicy energetyki sporządzili odpowiednią dokumentację, na podstawie której dokonają wyliczenia wartości poniesionych strat - mówi st. sierż. Ewa Sikora z mikołowskiej komendy policji.

Wszystkie podejrzewane o udział w przestępstwach osoby to mieszkańcy Orzesza, dwóch mężczyzn w wieku 47 i 48 lat oraz 47-letnia kobieta. Wkrótce usłyszą zarzuty.

- Zgodnie z artykułem 278 kodeksu karnego, nielegalny pobór energii elektrycznej jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, a w przypadku mniejszej wagi karą może być grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do roku - mówi st. sierż. Ewa Sikora.

Jak mówią policjanci, bardzo istotnym elementem jest fakt, że nie ma tu znaczenia ilość energii pobranej w sposób nielegalny, ponieważ każda taka sytuacja, w której pobrano nawet najmniejszą jej ilość, uznawana jest za przestępstwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na orzesze.naszemiasto.pl Nasze Miasto