Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy dla Samuelka. W ten weekend wielki turniej charytatywny dla walczącego z rakiem malucha z Rybnika

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Strażacy z OSP z terenu całego powiatu rybnickiego wyciągają pomocną dłoń dla małego Samuelka z Rybnika, który walczy z nowotworem - neuroblastomą. Już jutro w Świerklanach odbędzie się charytatywny turniej w piłce nożne halowej pod hasłem "Gramy dla Samuelka". Dochód z imprezy w całości zostanie przekazany na leczenie chłopczyka.

Zarząd Powiatowy Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Rybniku zaprasza Strażaków oraz kibiców na turniej charytatywny pod hasłem "Gramy dla Samuela z Rybnika". Turniej odbędzie się w najbliższą sobotę, 18 marca o godz. 9.

- Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do przyjścia. Będą sportowe emocje, licytacje, pokaz sprzętu strażackiego. To świetna okazja, żeby wesprzeć Samuela i pokazać mu, że wszyscy trzymamy za niego kciuki - mówią organizatorzy przedsięwzięcia. - Jesteśmy przekonani, że aktywność fizyczna i rywalizacja w duchu fair play podczas Turnieju przysporzy Państwu radości, wielu pozytywnych sportowych emocji oraz będzie okazją do rywalizacji i integracji, a co najważniejsze dołożymy małą cegiełkę w walce o zdrowie małego Samuelka.

Turniej odbędzie się na terenie Szkoły Podstawowej numer 1 w Świerklanach. Do rywalizacji staną 5-oosbowe drużyny. Na liście uczestników jest obecnie 18 drużyn - to głównie strażacy m.in. z Gotartowic, Gaszowic, Świerklan, Jankowic, Przegędzy, Czerwionki.

Jak wiadomo, obecnie Samuelek przebywa w szpitalu w Barcelonie. Jest już po podaniu piątej dawki chemii. Ten etap leczenia dzielny chłopczyk znosi bardzo źle. - Stan Samuela pogorszył się już 4 dni po zakończeniu wlewu... Pojawiły się rany w układzie pokarmowym oraz podrażnienie i obrzęk w jamie ustnej. Nasze dziecko bardzo cierpi. Dawki morfiny jest podwyższana. Morfinę ma podłączoną dożylnie przez urządzenie, które wtłacza co 10 minut odpowiednią porcję tego mocnego leku w żyłki Samuelka. A jednak ciągle za mało... Ostry ból przychodzi nagle i przewyższa działanie leku - piszą rodzice maluszka, którzy oczywiście towarzyszą mu w trakcie leczenia w Barcelonie. - Samuelek ma także podawane antybiotyki z powodu infekcji, która powoduje wysoką gorączkę. Cały czas walczymy z temperaturą. Ma też podawane leki przeciwwymiotne, bo pojawiły się też mdłości i wymioty. Samuel nie jest w stanie jeść. Znajduje się na pograniczu minimalnej wagi. Ciągle chudnie. Jest bardzo słaby...- dodają.

Już dziś wiadomo, że po zakończonej właśnie dawce chemii, Samuela czeka teraz operacja. - Mamy wyniki tomografii komputerowej, na której widać, że niestety masy resztkowe neuroblastomy jeszcze są w brzuszku Samuelka. We wtorek popołudniu odbędzie się operacja. Od wyniku operacji zależy, czy Samuela czeka jeszcze jedna chemia. Jeśli chirurdzy będą pewni, że wycieli wszystko - chemii nie będzie. Oby się powiodło - mówią rodzice.

Na leczenie małego rybniczanina w hiszpańskiej klinice potrzeba około 2,7 mln zł. Kwota na koncie chłopca w popularnym portalu siepomaga.pl rośnie, ale do końca zielonego paska jeszcze sporo brakuje. Do tej pory udało się zebrać ponad 1,8 mln zł, ale potrzeba jeszcze ok. 850 tysięcy złotych. Wojownikowi możesz pomóc przychodząc na turniej, licytując fanty, kupując ciasteczka, lub też wpłacić na jego konto choćby złotówkę ZBIÓRKA DLA SAMUELKA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto