Policja w Wodzisławiu: poszukiwania 74-latki
Dzisiaj po godz. 6. dyżurny komisariatu policji w Rydułtowach otrzymał informację o zaginięciu 74-letniej schorowanej kobiety. Starsza pani miała wyjść z domu nocą, podczas gdy pozostali domownicy spali. Przez kilka godzin bezskutecznie rodzina poszukiwała kobiety na własną rękę po najbliższej okolicy.
- Zaalarmowany o zdarzeniu dyżurny rydułtowskiego komisariatu skierował do poszukiwań zarówno własne patrole, jak i policjantów z Pszowa, Radlina i Wodzisławia. W poszukiwania zaangażowani zostali również funkcjonariusze Straży Pożarnej, którzy wykorzystywali dwie kamery termowizyjne. Na szczęście finał poszukiwań okazał się szczęśliwy - mówi mł. asp. Joanna Paszenda z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.
Starsza pani zawitała do jednego z domów w budowie. Tam schroniła się i spała. Odnaleźli ją robotnicy, którzy rano przyjechali na budowę. - Jeden z mężczyzn rozpoznał sąsiadkę i odprowadził ją do domu. Wychłodzona kobieta trafiła natychmiast pod opiekę lekarzy. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo - dodaje Joanna Paszenda.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?