MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Odry

(isa)
Wodzisławianom niełatwo było zdobyć przewagę nad przeciwnikami.  IZA SALAMON
Wodzisławianom niełatwo było zdobyć przewagę nad przeciwnikami. IZA SALAMON
Nie sprawdziły się czarne scenariusze, według których Odra w nowym składzie miała przegrywać z kretesem. Okazało się, że wodzisławski zespół nieźle sobie radzi, przynajmniej na początku tego sezonu.

Nie sprawdziły się czarne scenariusze, według których Odra w nowym składzie miała przegrywać z kretesem. Okazało się, że wodzisławski zespół nieźle sobie radzi, przynajmniej na początku tego sezonu. W sobotę podopieczni Ryszarda Wieczorka pokonali 2:1 Lecha Poznań. Mecz obserwowało około 3,5 tysiąca kibiców.

Pierwszy celny strzał dla wodzisławian, po zagraniu Wojciecha Myszora, oddał z główki Rafał Jarosz. Była to zaledwie szesnasta sekunda meczu. Mile zaskoczeni kibice oszaleli z radości. Po błyskawicznie osiągniętej przewadze Odra oddała jednak pałeczkę gościom, którzy do końca pierwszej połowy wyraźnie górowali nad wodzisławianami. W 31 minucie gola dla Lecha strzelił Grzegorz Matlak. W przerwie spotkania trener Wieczorek zdopingował swoją drużynę do lepszej gry. Motywacja szkoleniowca zadziałała piorunująco. W drugiej połowie wodzisławianie wprowadzili już lepszą strategię i zdynamizowali grę. W 53 minucie Paweł Sibik, kapitan wodzisławskiego zespołu, trafił w słupek. Chwilę później Jarosz nie trafił do pustej siatki. Pod bramką przeciwnika było coraz goręcej. Bohaterem kolejnej akcji był Piotr Rocki, który efektownie zagrał do Myszora. Ten z kolei posłał piłkę przed bramkę. Dzieła dokończył Jacek Ziarkowski, król strzelców drugiej ligi w poprzednim sezonie, który zdobył dla wodzisławian kolejnego gola.

Trener Wieczorek miał jeszcze w zanadrzu zmianę dwóch zawodników. Na boisko weszli Marek Saganowski i Michał Chałbiński. Ten ostatni, na kilka minut przed końcem meczu, zmarnował fantastyczną sytuację pod bramką Lecha. Do końca meczu jednak gospodarze utrzymali wyraźną przewagę nad przeciwnikami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto