ZST Rybnik: walki robotów za nami ZOBACZ ZDJĘCIA

W sobotę w Zespole Szkół Technicznych w Rybniku odbyła się VII edycja Międzynarodowego Turnieju Robotów „Robotic Tournament”. W szkole przy ulicy Kościuszki roboty rywalizowały aż w 10 konkurencjach: LineFollower, LineFollower for lego, Sumo, MiniSumo, Sumo for lego, MicroMouse, RoboDragRace, RoboDragRace for lego, LegoConstructor oraz Freestyle. Zobaczcie niesamowite zdjęcia

Pierwsza edycja turnieju robotów została zorganizowana 17 marca 2009 roku. Pomysłodawcą imprezy był Krzysztof Piontek. Pierwotna edycja pojawiła się pod nazwą "Follow the Line" i posiadała tylko jedną konkurencję. Kolejne edycje wprowadzały nowe konkurencje, m.in. Micromouse, Minisumo, Sumo... itd. VIII edycja miała aż 10 konkurencji – chwalą się organizatorzy.

A co kryje się pod tajemniczymi nazwami konkurencji?
LineFollower - zadaniem robotów kategorii Linefollower jest przebycie wyznaczonej trasy w jak najkrótszym czasie. W konkurencji LineFollower for lego - zadanie robota jest takie samo, ale roboty są wykonane z lego. Widowiskowe jest sumo. - Roboty tej kategorii są jednostkami w pełni autonomicznymi, co oznacza że nie są w żaden sposób sterowane przez człowieka. Wymiary podstaw tych robotów nie mogą przekraczać 20cm x 20cm a waga ograniczona jest do 3kg – czytamy na stronie organizatorów. W mini-sumo walczą mniejsze jednostki - robot nie przekraczający wymiarów 10cm x 10cm, oraz wagi 500 gramów. Oczywiście jest też wersja sumo dla robotów z lego. MicroMouse? Roboty same szukają wyjścia z labiryntu. Jest też odpowiednik wyścigu na ¼ mili, czyli RoboDragRace.

Zawodnicy też konstruują roboty na czas, według przygotowanego opisu – to LegoConstructor. Jest też miejsce na Freestyle - tutaj nie obowiązują ograniczenia. - Jest to kategoria, w której można wykazać się robotyczną kreatywnością i pokazać przeróżne, nierzadko szalone konstrukcje – informują organizatorzy.

ZST Rybnik: Jak było podczas VII edycji? Była świetna atmosfera, fajna zabawa. Zobaczcie niesamowite zdjęcia Łukasza Kohuta i Waldemara Wollnego!