Wczoraj na drogach naszego regionu doszło do dwóch groźnych wypadków. Jedna osoba nie żyje, a trzy są ciężko ranne. O godzinie 10.15 na ulicy Rybnickiej w Raciborzu kierujący samochodem marki Fiat Seicento z nieustalonych dotychczas przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu. Jego auto uderzyło w prawidłowo jadącą ciężarówkę. Kierowca fiata zginął na miejscu. Okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci z sekcji ruchu drogowego raciborskiej komendy policji.
Kolejna kraksa miała miejsce około godziny 15 na ulicy Raciborskiej w Rybniku. Mazda 626 zderzyła się z ciężarówką marki Mercedes. Trzy osoby w wieku od 20 do 25 lat z Rybnika i Pszowa, podróżujące mazdą, trafiły do szpitala w Rybniku. Mają poważne obrażenia głowy, ich stan jest ciężki, ale życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowcy mercedesa nic się nie stało. Na drodze z Rybnika do Raciborza tworzyły się korki. Ruchem kierowała policja.
Do wypadku doprowadził prawdopodobnie 22-letni pszowianin, kierowca mazdy. - Do zderzenia doszło na lewym pasie ruchu, na którym mazda nie powinna być - mówili policjanci, którzy byli obecni na miejscu zdarzenia.
Najprawdopodobniej kierowca wpadł w poślizg i zjechał na lewy pas, wprost pod ciężarówkę. Niewykluczone też, że wyprzedzał na łuku jezdni, w niedozwolonym miejscu. Nie zdążył i zderzył się z jadącym z przeciwka mercedesem. Kierowca ciężarówki był wstrząśnięty: - Robiłem, co mogłem. Hamowałem, uciekałem na pobocze, ale niestety na niewiele się to zdało - mówił.
- Na trasie z Raciborza do Rybnika, praktycznie od Rydułtów, jest podwójna ciągła linia. Nie można tam wyprzedzać - mówili policjanci. Stróże prawa podkreślają jednak, że na razie trudno jest jednoznacznie określić przyczyny wypadku.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?