Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zadłużony po uszy szpital chce inwestować w nową klimatyzację. - To poprawi komfort pacjentów - słyszymy w lecznicy

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
ARC
Zadłużony po uszy szpital w Rybniku przymierza się do sporej inwestycji. W placówce modernizowana będzie wentylacja i klimatyzacja. Koszt, bagatela - 1,8 mln zł. Skąd tonący w długach szpital chce wziąć na ten cel pieniądze?

Prawie 1,8 miliona złotych będzie kosztować modernizacja wentylacji i klimatyzacji w pawilonie diagnostyczno - zabiegowym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku. Inwestycja już się rozpoczęła, a my pytamy skąd na ten cel pieniądze, skoro od miesięcy w kontekście rybnickiego szpitala nie mówi się inaczej, jak tylko o jego zadłużeniu. - Inwestycja jest możliwa dzięki wsparciu Samorządu Województwa Śląskiego - słyszymy w lecznicy. A więc pieniądze na inwestycję, która nie ma co ukrywać - jest konieczna - da Urząd Marszałkowski w Katowicach, czyli organ założycielski placówki.

- Dotychczasowa instalacja funkcjonowała w naszym szpitalu od 25 lat i w ostatnich latach była już bardzo zawodna. Co więcej - ekspertyzy wykazały, że jest bardzo zanieczyszczona, co z kolei nie służyło komfortowi pacjentów naszego szpitala. Teraz ma być zdecydowanie lepiej - nowa instalacja będzie wydajniejsza od tej funkcjonującej dotychczas i przede wszystkim bardziej ekologiczna i ekonomiczna. A to bardzo ważne biorąc pod uwagę trudną sytuację finansową naszej placówki - mówią pracownicy szpitala. Rok 2020 szpital zamknął stratą w wysokości 33 mln 800 tys. zł. Na ostatni dzień grudnia krótkoterminowych zobowiązań było na 69 mln zł, a długoterminowych na 39 mln zł. - Mamy również pożyczki, które zostały dużo wcześniej zaciągnięte na prawie 40 mln zł. Jeżeli nie będziemy płacić tych rat, to grozi nam zajęcie kontraktu. Mamy również układ ratalny z ZUS pochodzący sprzed moich czasów, bo w tej chwili płacimy normalnie. ZUS to jest 21 mln do zapłacenia – informuje dyrektor szpitala Ewa Fica.

Niemniej inwestycja w klimatyzację to dobry krok. W salach pacjentów położonych w nasłonecznionej część szpitalnego skrzydła temperatury w czasie letnich upałów sięgają zenitu. W salach jest niesamowicie duszno, na co często skarżą się pacjenci. Dodatkowo w wielu salach już dawno zdemontowano stare i brudne rolety. Pacjenci czasem zasłaniają okna tym co mają - pościelą, prześcieradłem, byle tylko w sali był cień i temperatura nieco spadła.
- Na razie trwa rozbiórka dotychczas funkcjonującej aparatury, ale nasi pacjenci wyraźną różnicę poczują już w tym roku. Zakończenie prac planowane jest bowiem na listopad 2021 roku. Kolejnym krokiem będzie ocena stanu technicznego pozostałych central wentylatorowych w naszym obiekcie. Jeśli taka będzie konieczność, WSS nr 3 będzie szukał środków na ich remont - zapewnia dyrekcja.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto