Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z szampanem przez pola

iza salamon
Jacek Lorenc (na pierwszym planie) pobił rekord w biegu z Rybnika do Rud.  SEBASTIAN MICHALSKI
Jacek Lorenc (na pierwszym planie) pobił rekord w biegu z Rybnika do Rud. SEBASTIAN MICHALSKI
Kilku zapaleńców uczestniczyło w V Biegu Sylwestrowym. Imprezę organizuje od kilku lat Studio Kulturystyki i Rekreacji SE-Bi w Rybniku. To z pewnością jedyny bieg tego rodzaju.

Kilku zapaleńców uczestniczyło w V Biegu Sylwestrowym. Imprezę organizuje od kilku lat Studio Kulturystyki i Rekreacji SE-Bi w Rybniku. To z pewnością jedyny bieg tego rodzaju. Co roku grupka mężczyzn przemierza ośnieżone pola i lasy z Rybnika aż do Rud. Biegną dla przyjemności i dla sprawdzenia swoich sił. — Są chwile, kiedy ma się już dość. Nogi odmawiają posłuszeństwa, brakuje tchu, a w głowie dudni na przemian: Po co to? Komu to potrzebne? Jak długo jeszcze? — wspomina Łukasz Cichomski, jeden z wytrwałych uczestników biegu.

Bez rywalizacji

W przeciągu ponad godziny biegacze pokonują trasę 14,5 kilometra. Po drodze kilka razy dopadają ich straszliwe zmęczenie i zwątpienie we własne siły. Wtedy obiecują sobie po cichu, że już więcej nie wezmą w tym udziału. Ale na mecie już o tym nie pamiętają. Są szczęśliwi, że im się udało i marzą o kolejnym biegu. W Rudach zaś czekają na nich gorąca kawa i świąteczne ciasto w domu rodziców Sebastiana Michalskiego, który jest pomysłodawcą i organizatorem biegu. — Bieg ten nie ma charakteru sportowych zawodów, jest raczej sprawdzeniem kondycji, próbą swoich sił i możliwości — wyjaśnia inicjator niecodziennych zawodów. Do zorganizowania imprezy skłoniła go głównie więź, jaką odczuwa z rodzinnymi Rudami. — Mieszkałem w tej miejscowości aż do czasu studiów, czyli przez dwadzieścia jeden lat — wspomina. Od kilkunastu lat Sebastian Michalski mieszka wraz z rodziną w Rybniku, prowadzi tutaj siłownię.

Nieoczekiwany rekordzista

Co roku rybniczanin biegnie do swojego rodzinnego domu w Rudach. Nigdy nie zapomina wziąć szampana. Po raz pierwszy wyruszył na trasę z kolegą Krzysztofem Belokiem. Towarzyszył im na rowerze (jako fotoreporter) osiemnastoletni wówczas Darek Synytycz.

Z roku na rok grupka zapaleńców się powiększa. Na początku celem było samo przebiegnięcie tego dystansu bez zatrzymania. — Obecnie impreza tak się spodobała, że od niedawna podobną organizujemy również w czerwcu. Kto wie, może w przyszłości tych biegów do Rud będzie z roku na rok przybywało? — zastanawia się pomysłodawca.

Ostatnie zawody były szczególne z tego względu, że nieoczekiwanie został pobity nowy rekord. Dokonał tego Jacek Lorenc z Rybnika, który zaledwie po raz drugi uczestniczył w imprezie. Kondycję ma jednak widać dobrą, gdyż przez lata był kolarzem. Panu Jackowi udało się pokonać dystans niespełna piętnastu kilometrów w godzinę i siedem sekund! Dotychczas „koroną” najlepszego biegacza dzielili się Sebastian Michalski oraz 22-letni Jarek Oślizlo z Radlina, student Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Obaj przebiegli tę trasę w ciągu godziny i 10 minut.

Ambicje zagrały

— Rekord Jacka był dla nas zupełnym zaskoczeniem — przyznał Sebastian Michalski, który w V Biegu Sylwestrowym osiągnął czas godziny i dwudziestu sześciu minut. Podobny wynik miał Jarek Oślizlo. Wynik uzyskany przez nowego rekordzistę wpłynął na uśpione do tej pory ambicje pana Sebastiana do tego stopnia, że po zakończeniu imprezy trochę odpoczął, po czym pobiegł do Rud jeszcze raz, ale już sam. — Nie udało mi się wprawdzie pobić rekordu, ale ustanowiłem swój własny, gdyż poprawiłem poprzedni wynik na godzinę, osiem minut i dwadzieścia osiem sekund — mówi zadowolony Sebastian Michalski.

W biegu uczestniczył także po raz pierwszy Piotr Skrzypiec, który przebiegł osiem kilometrów. Wspomniany Łukasz Cichomski natomiast poprawił swój poprzedni wynik o jedenaście sekund.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto