Maturzyści rybnickiego „Tygla” bawią się dziś na swojej studniówce. 50 uczniów z dwóch klas o profilach spedytor i mechanik pojazdów samochodowych zaprosiło osoby towarzyszące i wspólnie świętuje symboliczne 100 dni do egzaminu dojrzałości. Impreza odbywa się w miejscowości Piece, w restauracji „Ewa”.
Studniówka rozpoczęła się od przemowy uczniów, którzy za Dumasem powtarzali o szaleństwach młodości. Pojawiły się również słowa podziękowań i przeprosin skierowane do nauczycieli. Wychowawców obdarzono drobnymi upominkami oraz kwiatami.
Bal oficjalnie otwarła wicedyrektor Tygla, Monika Korduła, w imieniu dyrektora Piotra Tokarza.
- Za dokładnie 86 dni będziecie mieli okazję się sprawdzić pisząc pierwszy w swoim życiu egzamin dojrzałości. Bal studniówkowy jest imprezą niecodzienną i mam nadzieję, że te pierwsze dorosłe chwile spędzone z gronem pedagogicznym zostaną w waszej pamięci na długo – mówiła wicedyrektor.
Jak na studniówkę przystało nie zabrakło tradycyjnego tańca – poloneza, którego młodzież zatańczyła do muzyki Wojciecha Kilara. Wzniesiono także toast kieliszkiem szampana za pomyślność na maturze i szaloną zabawę dzisiejszej nocy.
Co ciekawe na balu ZST bawi się sporo dziewcząt uczęszczających do tejże placówki. Zwykle w klasach Tygla przeważali mężczyźni.
Dodajmy, że to kolejna, piąta, a zarazem ostatnia tegoroczna studniówka ZST w Rybniku. Wcześniej zdążyły już świętować wszystkie klasy, które przystępują w maju do matury.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?