Powalone drzewa i pieńki na nasypie kolejowym obok dawnego Kina Hutnik na Paruszowcu drażnią mieszkańców. Zeschnięte na słońcu, brązowe liście widać z daleka, z ulicy Mikołowskiej.
- Wycinają bez namysłu a potem nie ma czym oddychać w Rybniku - denerwuje się pani Agnieszka, mieszkanka dzielnicy Paruszowiec-Piaski.
Drzewa na nasypie kolejowym wycięto już jakiś czas temu, jeszcze przed okresem lęgowym, a wycinki dokonały PKP PLK.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. zobowiązane są przepisami (ustawy o transporcie kolejowym z 28 marca 2003 r. i rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 7 sierpnia 2008 r.) do utrzymania bezpieczeństwa obok linii kolejowych.
Prace związane z oczyszczeniem terenu z drzew stanowiących zagrożenie dla ruchu pociągów, zapewniają bezpieczny przejazd pasażerom. Porządkowanie obejmuje pas szerokości 15 metrów z obu stron linii. Poprzedzone jest inwentaryzacją drzew. Decyzję o usunięciu wydaje właściwy terytorialnie organ administracji - informuje Katarzyna Głowacka z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Dodaje, że w ubiegłym roku były 973 zdarzenia na sieci kolejowej z drzewami. Całe pnie lub konary znalazły się na torach lub sieci trakcyjnej. Spowodowało to opóźnienia 1354 pociągów pasażerskich.
- Porządkowanie terenów wokół linii kolejowej ma zapobiegać i ograniczać opisane zdarzenia - dodaje Katarzyna Głowacka.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?