Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu w Katowicach na plebanii. Rozpoczął się proces. Czy mężczyzna celowo rozszczelnił instalację?

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Sąd nie wyłączył jawności rozpraw, jednak zastrzegł, że treści procesu mogą być publikowane przez media dopiero po ogłoszeniu wyroku.
Sąd nie wyłączył jawności rozpraw, jednak zastrzegł, że treści procesu mogą być publikowane przez media dopiero po ogłoszeniu wyroku. Magdalena Grabowska
KATOWICE. W środę 24 stycznia rozpoczął się proces przeciwko 75-latkowi, oskarżonemu o doprowadzenie blisko rok temu do wybuchu gazu w budynku plebanii parafii ewangelicko-augsburskiej w Katowicach-Szopienicach. Według oskarżycieli mężczyzna celowo rozszczelnił instalację gazową. Sąd nie wyłączył jawności rozpraw, jednak zastrzegł, że treści procesu mogą być publikowane przez media dopiero po ogłoszeniu wyroku.

Zobacz zdjęcia z procesu - klikmnij TUTAJ!

Przypomnijmy, że to sprawa z 27 stycznia, kiedy doszło do wybuchu gazu ok. 8.30 w parafii w Katowicach-Szopienicach. W gruzowisku odnaleziono ciała 69-latki i jej 40-letniej córki. Ich mąż i ojciec został przewieziony do szpitala. Rodzina ta mieszkała na plebanii i przed laty zajmowała się kościołem.

Oskarżony 75-latek stanął przed sądem. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności

Oskarżony 75-latek sam został poważnie ranny w wybuchu. Zatrzymano go w marcu, od tego czasu jest aresztowany. Jak zaznaczyła wtedy prok. Zawada-Dybek, w toku śledztwa zgromadzono obszerny materiał dowodowy - przesłuchano świadków i zasięgnięto licznych specjalistycznych opinii biegłych.

- Jak ustalono przyczyną eksplozji w budynku probostwa był wypływ gazu do pomieszczeń mieszkalnych zajmowanych przez rodzinę oskarżonego. W ocenie prokuratora dowody zgromadzone w śledztwie - w tym opinia biegłego z zakresu gazownictwa wskazują, iż oskarżony celowo rozszczelnił instalację gazową w swoim mieszkaniu, co spowodowało wypływ gazu. Przeprowadzone dowody nie pozwoliły natomiast na ustalenie, czy zainicjowanie wybuchu było wynikiem celowego działania czy przypadku - wyjaśniała prok. Zawada-Dybek.

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i składał wyjaśnienia w śledztwie. Grozi mu kara do lat 10 więzienia

Działanie celowe czy rozszerzone samobójstwo? Wybuch gazu w plebanii

Kilka dni po wybuchu media poinformowały, że otrzymały list podpisany przez całą tę trójkę, który został wysłany do redakcji krótko przed tragedią. Jest w nim zapowiedź rozszerzonego samobójstwa. Autorzy listu napisali, że, będąc w ciężkiej sytuacji, o pomoc zwrócili się do księdza, u którego zamieszkiwali i dla którego pracowali; czuli się przez niego oszukani.

Informację o nieporozumieniach w plebanii potwierdził wtedy proboszcz parafii oraz w biskup diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego Marian Niemiec. Jak informował biskup, konflikt pomiędzy rodziną, która miała napisać list a parafią trwał od lat, a jego tłem były kwestie finansowe. Spór oparł się o sąd, który przyznał rację parafii. Jak opisywał biskup, rodzina, która przed laty zajmowała się kościołem, mieszkała w plebanii i była utrzymywana przez parafię, nie płaciła czynszu czy za media; od lat nie zajmowała się już kościołem.

Jak wykazało śledztwo, w wyniku wybuchu parafia ewangelicko-augsburska poniosła straty na łączną kwotę ponad 6 mln zł. Wybuch uszkodził także okoliczne budynki i samochody, m.in. kościół parafii ewangelicko-augsburskiej w Katowicach oraz budynek szkoły podstawowej (szkoda ponad 700 tys. zł.), Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego (szkoda ponad 900 tys. zł.). Łącznie status pokrzywdzonego prokurator przyznał 19 osobom fizycznym i innym podmiotom.

Sąd nie wyłączył jawności rozpraw, jednak zastrzegł, że treści procesu mogą być publikowane przez media dopiero po ogłoszeniu wyroku.

Wybuch gazu w Katowicach na plebanii. Rozpoczął się proces. ...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto