Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Rybniku ścięto blisko 1000 drzew budując drogi rowerowe [ZDJĘCIA]

Aleksander Król
W związku z budową nowej drogi rowerowej przy ulicy Żorskiej w Rybniku wycięto stare drzewa. Mieszkańcy podnieśli larum, ale tak naprawdę Żorska to jeszcze mały problem. Tu ścięto tylko kilkanaście drzew. Podczas budów innych tras dla rowerzystów w Rybniku ścięto w sumie 966 drzew.

Na ulicy Żorskiej w Rybniku powstanie ścieżka rowerowa, w związku z czym wycięto tu ostatnio rosnące przy drodze stare drzewa. Internauci się burzą, bo grube pieńki obok wjazdu do Tesco robią przykre wrażenie. Ale tak naprawdę Żorska to jeszcze małe piwo. Tu padło tylko kilkanaście drzew. Problem jest o wiele szerszy...

- Wszyscy się przejmują drzewami przy Żorskiej. A co z tymi, które wycięto przy Raciborskiej, przy okazji budowy ścieżki dla rowerów? Tam poszedł pod topór cały lasek. Fajnie, że miasto dba o rowerzystów, ale proszę nie za wszelką cenę - napisał na naszą skrzynkę e-mailową jeden z Czytelników.

Od razu poprosiliśmy urzędników o dane na temat wyciętych drzew przy okazji niedawnych budów innych dróg rowerowych w mieście - przy ulicy Raciborskiej, Rudzkiej, Kotucza, a także Bulwarach nad Nacyną. Dane są przerażające. Wynika z nich, że w ostatnim czasie, budując ścieżki dla rowerów w Rybniku, ścięto blisko 1000 drzew!

- W związku z budową dróg rowerowych w latach 2014-2018 wycięto: przy ulicy Żorskiej - 16 sztuk, Raciborskiej - 103 sztuki, Kotucza - 124 sztuki, Bulwarach nad Nacyną - 154 sztuki i ulicy Rudzkiej (etapy IV -VII) - 569 sztuk drzew. Chodzi o drzewa o objętości pnia powyżej 10 centymetrów - wynika z danych Urzędu Miasta Rybnika.

- Te liczby robią wrażenie i może budzą strach i obawy mieszkańców, zwracam jednak uwagę, że w dużej części te liczby dotyczą młodych drzew, tzw. samosiejek, które zarastały do tej pory rowy czy drogi - mówi Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.

Dodaje, że mimo, że specustawa drogowa nie nakłada obowiązku nasadzeń zastępczych, miasto stara się jednak by tam, gdzie to możliwe były realizowane nasadzenia rekompensujące utraconą zieleń, tak stało się w przypadku bulwarów nad Nacyną.

- Przy budowie dróg rowerowych bierzemy pod uwagę fakt, że nasadzenia zastępcze w miejscu realizowanej inwestycji, nie zawsze są możliwe, dlatego tam, gdzie można staramy się prowadzić inwestycje w taki sposób, by zieleń była chroniona - dodaje Skupień.

Czy w tej sytuacji uda się coś dosadzić np. na Rudzkiej, gdzie ostatnio pracowały piły?

O sprawie piszemy w dzisiejszym (5.02) Dzienniku Zachodnim CZYTAJ:
Rybnik ściął blisko 1000 drzew budując ścieżki rowerowe

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto