W ZS nr 3 w Rybniku powstała strzelnica. Skorzystają z niej uczniowie, wojsko i policja
Takiego miejsca dotychczas na mapie Rybnika szukać było na próżno. Ba, w całym kraju jest ich zaledwie kilkadziesiąt, a dokładnie 47. Mowa o wirtualnych strzelnicach. Taka jest już w Rybniku. Stworzono ją w Zespole Szkół nr 3 m.in. na potrzeby tamtejszych uczniów.
- Uczniowie będą korzystali ze strzelnicy w ramach podstawy programowej z Edukacji Dla Bezpieczeństwa. Tam są przewidziane zajęcia na strzelnicy - wskazuje Paweł Kaszyca, dyrektor ZS nr 3.
Młodzież rybnickiego Zespołu Szkół będzie mogła również chodzić na strzelnicę w ramach zajęć pozalekcyjnych. W szkole mają bowiem plan utworzenia kółka zainteresowań, które także by z niej korzystało. Strzelnica będzie jednak nie tylko do dyspozycji uczniów. Dla kogo jeszcze?
- Projekt zakłada też, że ze strzelnicy mogą korzystać paramilitarne stowarzyszenia, jak również inne jednostki, czyli wojsko i policja - wylicza Paweł Kaszyca.
Strzelnica wirtualna, warunki zbliżone do realnych
Powstała w rybnickiej placówce strzelnica ze względu, iż jest wirtualna z pozoru nie do końca przypomina strzelnicę standardową. - Składa się ona chociażby z projektora, czy tabletu - słyszymy w ZS nr 3, gdzie jednocześnie zaznaczają, że wszystko pozostałe - od broni po warunki, w których przychodzi ćwiczyć strzelanie - jest odwzorowane bardzo realnie.
- Mamy różne scenariusze i możliwość ich kreowania. Przypisania warunków pogodowych, odległości, ilości stanowisk strzeleckich, cały szereg różnych ustawień - mówi Tomasz Chrószcz, jedna z osób odpowiedzialnych za strzelnicę.
Również broń, z której będą padały strzały - czyli pistolety Glock i karabinki automatyczne HK 416 - są replikami, ale wiernie oddanymi. - Realia są odwzorowane. Jest chociażby tzw. odrzut zamka, który po oddaniu strzału wysuwa nam się do tyłu - dodaje Tomasz Chrószcz.
Strzelnica w szkole powstała w ramach programu MON
Wirtualna strzelnica w ZS nr 3 powstała w ramach realizacji programu Ministerstwa Obrony Narodowej, "Strzelnica w powiecie". Koszt jej wybudowania wyniósł niecałe 245 tysięcy złotych. W 80-proc. jej stworzenie sfinansował resort obrony, pozostałe 20-proc. dołożyły władze Rybnika.
Jak na razie nie mieli z niej możliwości skorzystać uczniowie. Otwarcia strzelnicy dokonano bowiem podczas trwających ferii, co szkoła tłumaczyła względami logistycznymi. Młodzież długo nie wiedziała też o jej powstaniu. Tę informację przekazano jej dopiero w ostatnim dniu nauki przed feriami.
- Był apel na którym ogłoszono, że będzie u nas w szkole taka strzelnica. Widziałem zdziwienie, zaciekawienie. Jak wrócą będzie to na pewno dla nich duża niespodzianka - zaznacza dyrektor placówki.
Strzelnica została jednak przetestowana. Jedną z pierwszych osób, które miały okazję z niej skorzystać był Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. W jego opinii był to test jak najbardziej udany.
- Na pewno jest to ciekawe doświadczenie. Jest to strzelnica nowoczesna, ale oddająca taki autentyczny wymiar strzelnicy. Mówię o ciężkości broni, o odrzucie o tych doświadczeniach. - zauważa Piotr Kuczera. - Myślę, że młodzież będzie miała okazję nabycia tej wiedzy, która dzisiaj wydaje się dość jednak istotna. Każde pokolenie powinno liznąć tego doświadczenia, zakładając oczywiście, że broń służy do obrony - dodaje prezydent Rybnika.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?