Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Palowicach, w Święto Niepodległości pamiętano o powstańcach śląskich. Na mogile powstańców zamordowanych w trakcie wojny zapalono znicze

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Konny przejazd miał bardzo patriotyczny charakter.
Konny przejazd miał bardzo patriotyczny charakter. Piotr Chrobok, RL
Przedstawiciele stajni Benedyktynka w Palowicach (gm. Czerwionka-Leszczyny) oraz Ochotniczego Szwadronu 3 Pułku Ułanów Śląskich uczcili w 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości pamięć powstańców śląskich spoczywających w zbiorowej mogile w lesie w Orzeszu-Jaśkowicach. Walczących o powrót Śląska do Polski na początku II wojny światowej wymordowali Niemcy. Wyjątkowy był przejazd w to miejsce spoczynku powstańców, który odbył się konno.

W Palowicach, w Święto Niepodległości pamiętano o powstańcach śląskich. Na mogile powstańców zamordowanych w trakcie wojny zapalono znicze

11 listopada, w kolejną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości warto pamiętać nie tylko o ojcach niepodległej Polski znanych z kart podręczników do historii. Pamięć należy się też tym o których wiedzą czasem tylko nieliczni. Ich zasługi dla niepodległej Polski również warto podkreślać.

Właśnie z takiego założenia wyszli przedstawiciele palowickiej (gm. Czerwionka-Leszczyny) stajni Benedyktynka a także zaprzyjaźnionego z nią Ochotniczego Szwadronu 3 Pułku Ułanów Śląskich. W dniu 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości uczcili oni pamięć osób, które krew przelewały za polskość Śląska, czyli powstańców śląskich, spoczywających w zbiorowej mogile w lesie Orzeszu.

- Zostali oni zamordowani przez Niemców w pierwszych dniach II wojny światowej - mówią przedstawiciele stajni Benedyktynka, podkreślając tragiczne losy powstańców. - Niemcy mordowali ich w brutalny sposób. Nocą lub wcześnie rano wyprowadzano ich do lasu z domów i tam ich mordowano - dodają.

W miejsce spoczynku powstańców wybrało się kilkadziesiąt osób. Dotarły one tam konno. Przejazd miał bardzo patriotyczny charakter. Na jadącym na jego czele wozie powiewała biało-czerwona flaga, a wiele osób jadących czy to wspomnianym wozem, czy na własnym koniu miało kotyliony w barwach flagi narodowej. Uczestnicy przejazdu zamierzali też odśpiewywać patriotyczne piosenki.

Pamięć powstańców postanowiono uczcić natomiast, paląc znicze na zbiorowej mogile. - Indywidualnie zmówimy też modlitwę - zapowiadali uczestnicy przejazdu, którzy przy grobie zaplanowali też wartę honorową.

Konny przejazd miał bardzo patriotyczny charakter.

W Palowicach, w Święto Niepodległości pamiętano o powstańcac...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto