W Hotelu w Kamieniu Włosi otworzą dom starości? Radny Szymura nie wierzy. Inwestorzy chcą jednak inwestować

W Hotelu w Kamieniu Włosi otworzą dom starości? Radny Szymura ma wątpliwości. Inwestorzy chcą jednak inwestować

Chcą wydzierżawić Hotel Olimpia
Kamień przez wiele lat uchodził za najlepszy piłkarski ośrodek treningowy w kraju. Kadra Kazimierza Górskiego, a później także i Antoniego Piechniczka zaglądały tam przed każdym ważnym meczem. Jednak te czasy już dawno minęły - teraz budynek tylko straszy wyglądem i przynosi horrendalne straty.

Z doświadczenia ostatnich kilkunastu lat wynika, że idea ośrodka sportowego z hotelem niestety nie wypali. Miejsce piękne, ale ci, którzy przyjeżdżają do Rybnika, chcą mieszkać w centrum miasta, a nie w Kamieniu. Poza tym, drużyny, które odwiedzały hotel Olimpia, wskazywały na jego liczne wady - tłumaczył na poprzedniej sesji rady miasta prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.

Hotel znajduje się daleko od centrum Rybnika - w przeciwieństwie do przynoszącego zyski Hotelu Arena położonego przy ul. Gliwickiej, tuż obok rybnickiego stadionu MOSiR.

Projekt uchwały rybnickiej rady miasta obejmuje wydzierżawienie na rzecz miejskiej spółki Hossa słynnego Hotelu Olimpia w Rybniku-Kamieniu. Spółka dzierżawiła dotąd teren na podstawie umowy dzierżawy zawartej na okres 3 lat. Realizując plan poprawy rentowności ośrodka w miejscu obecnego hotelu Olimpia miałby powstać dom spokojnej starości. Budynek hotelu byłby przystosowany i prowadzony przez włoskiego inwestora. W związku z tym Hossa wniosła o zawarcie umowy dzierżawy na okres aż 10 lat. Na przyjęcie tej uchwały zgodziła się Rada Miasta Rybnika.

Uchwała pozwala na udzielenie przez Miasto spółce Hossa mandatu do dalszych działań na terenie obiektu. Działalność prowadzona w dotychczasowej formule jest deficytowa, wydłużona dzierżawa spowoduje na przykład inny system rozliczania np. środków trwałych. Podsumowując, Miastu zależy na tym, by teren się rozwijał, na ten moment nie jest jeszcze przesądzone, co powstanie w tym miejscu - wyjaśniała nam jakiś czas temu Agnieszka Skupień z urzędu miasta Rybnika.

Hotel, póki co, przynosi w skali roku pół miliona strat. Włoski inwestor jest również zainteresowany przejęciem większości personelu, który aktualnie pracuje na terenie Hotelu Olimpia, ale firma nie planuje dalszego funkcjonowania położonego tam baru. Jako że tego typu ośrodki generują jedno miejsce pracy na jednego pensjonariusza, należy spodziewać się, że jeśli rzeczywiście dojdzie do zawarcia umowy z Włochami, liczba miejsc pracy na tym terenie wzrośnie zamiast spaść.

Inwestor zewnętrzny, o którym mowa, pochodzi z Włoch. Jeżeli doszłoby do zawarcia umowy, klientami domu spokojnej starości byliby seniorzy sprowadzeni z Włoch, gdyż koszt opieki senioralnej we Włoszech jest decydowanie wyższy niż w Polsce. Inwestor jest zainteresowany wspomnianym terenem, zresztą rozbudowuje już w tej części Europy tego typu ośrodki.

Radny Karol Szymura z PiS ma wątpliwości
Tymczasem radny PiS Karol Szymura ma wątpliwości, co do włoskiego inwestora. - Okazało się, że owym potencjalnym inwestorem jest firma Vita Pacifica Sp. z.o.o, którą postanowiłem sprawdzić w KRS.
Jeśli jest to ta spółka: mieszcząca się w domu przy ul. starowiejskiej w Raciborzu, o kapitale zakładowym 5 tyś. zł i dwóch udziałowcach w podziale 67 : 33, to zastanawiam się nad istotą rzeczy. Przeglądając KRS tejże spółki można się dowiedzieć, że została ona zarejestrowana w lipcu 2016 roku w ciągu tych dwóch lat dokonano tylko 2 zmian danych. 22 października 2018 roku dokonano aż 40 zmian danych, co jest dziwnym zbiegiem okoliczności zważywszy, że może być to potencjalny inwestor dla Domu Spokojnej Starości w Kamieniu - mówi Szymura.

Jak spółka z kapitałem zakładowym 5 tysięcy złotych jest w stanie ogarnąć tak duży kompleks?
Kim są Ci ludzie i jakie mają doświadczenie w biznesie? Jakie mają doświadczenie w opiece nad starszymi osobami? - pyta radny Karol Szymura.

Co na to Urząd Miasta w Rybniku?
W Urzędzie Miasta w Rybniku tłumaczą, że "jest za wcześnie by odnosić się do kwestii dotyczącej formuły prawnej czy finansowej w przypadku dzierżawcy w Kamieniu".

Nie została podpisana jeszcze umowa, ani wiążące zobowiązania. Podejmowana na sesji rady miejskiej uchwała pozwala na udzielenie przez Miasto spółce Hossa mandatu do dalszych działań na terenie obiektu. Działalność prowadzona w dotychczasowej formule jest deficytowa, wydłużona dzierżawa spowoduje na przykład inny system rozliczania np. środków trwałych. Podsumowując Miastu zależy na tym, by teren się rozwijał, na ten moment nie jest jeszcze przesądzone, co powstanie w tym miejscu. Ponadto zwracam uwagę, że mówimy o dzierżawie terenu a nie sprzedaży - mówi Agnieszka Skupień rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Rybniku.

Inwestorom jest przykro

Udało nam się porozmawiać z inwestorami, zainteresowanymi inwestowaniem w Rybniku - Kamieniu. Przysłuchiwali się ostatniej sesji rady miasta. Wypowiedzi niektórych radnych niespecjalnie przypadły im do gustu.

Średnio to przyjemnie, gdy słucha się takich wypowiedzi radnych, bo inwestować chcą poważni inwestorzy.
My tylko reprezentujemy firmę włoską. Jesteśmy ich jedyną prawdziwą znajomością, jaką mają od lat w Polsce. Ja dla tej firmy pracowałam 15 lat – prowadziłam ośrodek rehabilitacyjny - tłumaczy nam Małgorzata Siwochowicz, reprezentująca firmę Vita Pacifica.

Dodaje, że w hotelu w Kamieniu nie musi powstawać typowy dom starców.
- Tam może być rehabilitacyjne centrum, którego w takiej skali nie macie. To są ludzie, którzy są przygotowani do takiej współpracy, ale nic na siłę - mówi pani Małgorzata.

- Nie było mnie na radzie, nie mogłam się bronić. Pracuję dla inwestorów z Włoch którzy zasługują na poważną współpracę. Oni są mocno zainteresowani, by tu zainwestować - dodaje Małgorzata Siwochowicz.

Dodaje, że póki co nie została spisana w tej sprawie z miejską spółką Hossa żadna umowa.

- Chcemy zaprosić przedstawicieli Urzędu Miasta i przedstawicieli rady miasta do Włoch. Niech zobaczą jak funkcjonuje ośrodek prowadzony przez włoską firmę - dodaje.