Ulica Mikołowska w Rybniku nie będzie jednokierunkowa

– Po wnikliwej analizie wszystkich przesłanych do nas opinii na temat przedstawionej koncepcji przebudowy skrzyżowania Mikołowska – Stawowa – Wielopolska zapadła decyzja, iż rozwiązanie to nie będzie realizowane w takim kształcie. Większość opinii, które otrzymaliśmy było przeciwnych tego typu rozwiązaniu, argumentowano to głównie tym, że ulica Sosnowa jest zbyt wąska – mówi Lucyna Tyl, rzeczniczka urzędu miasta w Rybniku.

Nieprzychylne opinie mieszkańców nie oznaczają jednak, że ruch na ulicy Mikołowskiej, która jest jedną z najbardziej zakorkowanych dróg w mieście, będzie się odbywał bez zmian. – Najczęściej pojawiającą się propozycją zmiany organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu nadsyłaną przez mieszkańców była przebudowa sygnalizacji świetlnej na skrzyżowanie typu rondo lub wyznaczenie dodatkowego pasa prawoskrętu w ulicę Wielopolską, co wiązałoby się z rozbudową sygnalizacji świetlnej – mówi Lucyna Tyl.

– Nadal trwają prace nad przygotowaniem odpowiedniej organizacji ruchu, która będzie rozwiązaniem optymalnym dla wszystkich uczestników ruchu drogowego do czasu kompleksowej przebudowy skrzyżowania wraz ze znajdującymi się drogami na tym obszarze. W tej chwili miasto dokonuje wykupów nieruchomości w rejonie ulic Mikołowskiej i Wielopolskiej, dzięki czemu będzie możliwe wykonanie w tym miejscu prawoskrętu – dodaje. 


Ulica Mikołowska w ciągu doby przejeżdża nawet 15 tysięcy samochodów, a kierowcy, którzy przyzwyczaili się już, że w korku muszą tam odstać co najmniej kilkanaście minut, liczą, że wkrótce sytuacja się poprawi. – Najgorzej jest w poniedziałki, środy i piątki, kiedy mnóstwo osób z sąsiednich gmin dojeżdża do miasta na zakupy na targowisko. Wtedy korek ciągnie się aż od przejazdu kolejowego w Kamieniu. Postać trzeba nawet 20 minut. A przecież wystarczy poszerzyć tę drogę i problem zostanie rozwiązany – mówi Sławomir Joszko, który dojeżdża do Rybnika do pracy z Kamienia.