Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ukrainki w Rybniku czyszczą krzesełka na stadionie miejskim! Przez stan techniczny krzesełek odwołano Kabaryjton. Zobacz efekt ich prac!

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Trwa czyszczenie krzesełek na stadionie w Rybniku
Trwa czyszczenie krzesełek na stadionie w Rybniku Daniel Wojaczek
RYBNIK. Lawina krytyki wylała się na Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rybniku po tym, jak kibice przychodzący w Wielką Sobotę na mecz żużlowy ROW-u Rybnik musieli siedzieć na brudnych, pokrytych grubą warstwą kurzu i sjenitu siedziskach. W piątek dodatkowo - oficjalnie ze względu na stan krzesełek - odwołano tegoroczny Kabaryjton. W poniedziałek za czyszczenie siedzisk wzięło się 20 pań z Ukrainy. Od rana czyszczą, drapią krzesełka. I co? Jest lepiej, ale sami oceńcie efekt ich prac.

W poniedziałek od rana na trybunach stadionu w Rybniku pracuje ok. 20 pań z Ukrainy. Wyposażone w gąbki, szczotki i solidne środki chemiczne czyszczą i pucują krzesełka na trybunach. Robią co mogą, by doprowadzić je do lepszego stanu. Po tym jak kibice żużlowi, którzy w Wielką Sobotę przyszli na mecz Rekinów i musieli siadać na brudnych krzesłach, na zarządcę obiektu - MOSiR w Rybniku - spadła lawina krytyki. Dodatkowo w miniony piątek - oficjalnie ze względu na stan krzesełek - odwołano tegoroczny Kabaryjton, czyli letni maraton kabaretowy, który po dwóch latach przerwy, ponownie miał zostać zorganizowany w naszym mieście. - W związku ze złym stanem krzesełek zlokalizowanych na amfiteatrze Stadionu Miejskiego w Rybniku oraz brakiem potwierdzenia możliwości ich wymiany, a co za tym idzie brakiem możliwości zagwarantowania Wam - widzom Kabaryjtonu, komfortowych warunków uczestnictwa w tym wydarzeniu, jesteśmy zmuszeni do podjęcia trudnej decyzji o odwołaniu tegorocznej imprezy - poinformowała agencja Star Menager, która organizuje Kabaryjton. - Przychodzi to nam z dużą trudnością, bo przecież mieliśmy zbierać na bliski nam wszystkim cel - oddziały dziecięce rybnickiego szpitala, a pierwsze dwa tygodnie sprzedaży tego Kabaryjtonu były rekordowe pod względem ilości zakupionych biletów. Poczekamy jednak cierpliwie na lepsze warunki, o co i Was serdecznie prosimy wraz z artystami, którzy nie mogą się doczekać, aby w końcu zagrać na tej ogromnej scenie - podkreślano w oficjalnym komunikacie.

Piotr Sobik, właściciel agencji Star Menager, podkreślał w rozmowie z nami, że organizowana przez niego impreza ma charakter charytatywny, ale jest imprezą komercyjną. - Muszę więc zapewnić widzom najlepsze warunki. Rozmawialiśmy z MOSiR-em, rozmawialiśmy z miastem, nikt nie był w stanie precyzyjnie określić nam, kiedy krzesełka będą wymienione, czy na pewno stanie się to przed naszą imprezą - mówi Sobik.

Arkadiusz Skowron, zastępca dyrektora MOSiR w Rybniku wskazuje, że pierwsza partia siedzisk już na stadionie została wymieniona. Działo się to w okresie od maja do sierpnia 2020 w liczbie 2300 szt. za kwotę 166 911 zł. W tym roku będą kontynuowane prace związane z wymianą siedzisk za kwotę 365 854 zł. - Termin na wymianę siedzisk przypada na drugi kwartał tego roku, czyli do koca czerwca - mówi Skowron. W miejskim ośrodku uważają, że kwestia siedzisk, to tak naprawdę pretekst dla organizatorów, by odwołać imprezę. - Skoro sprzedaż idzie tak dobrze, to dlaczego nie powalczą o imprezę, o klientów - słyszymy.

Organizacja Kabaryjtonu wymaga od rybnickiej agencji zainwestowania ok. 300 tysięcy złotych. To opłaty za wynajęcie stadionu, ustawienie sceny, oświetlenie, dźwiękowców, koszty gaży artystów. - Co warto zaznaczyć, że względu na fakt iż to impreza dobroczynna, artyści grają u nas za obniżone stawki, a niektórzy nawet za darmo. Ale aby impreza zachowała swój charakter, musimy sprzedawać na nią bilety. W poprzednich latach na cele dobroczynne przekazywaliśmy od 60 do nawet 150 tysięcy złotych, a mieliśmy ok 5-6 tysięcy osób. Pierwsze tygodnie sprzedaży biletów były rekordowo wysokie, sprzedaliśmy ich ponad tysiąc, więc argument że sprzedaż słabo szła i dlatego odwołujemy imprezę upada - zaznacza Piotr Sobik. - Po drugie zdaje się, że w jednostce miejskiej nie do końca rozumiane jest pojęcie imprezy komercyjnej. My nie mamy żadnej miejskiej dotacji do tej imprezy, my nie wpuszczamy ludzi za darmo, tak jak to jest w przypadku imprezy na kampusie, gdzie wystarczy dwa dni przed poinformować o koncercie i przychodzą tłumy. My planujemy cykl sprzedaży biletów, promocje imprezy, reklamę i sprzedając bilety na takie wydarzenie musimy dać widzom konkretny produkt w zamian - dodaje Sobik.

Właściciel agencji zaznacza, że szukano alternatywnego rozwiązania. Przeglądano się innym miejscom, gdzie taką imprezę można zorganizować, sprawdzano kilka lokalizacji, kombinowano ze zmianą ustawienia sceny, tak by była ona skierowana w stronę trybuny krytej, gdzie siedziska są w lepszym stanie. - Ale to nie gwarantowałoby nam, że moglibyśmy wpuścić taką liczbę widzów, która pozwoliłaby nam nie tyle wyjście na zero, co osiągnąć ten charytatywny efekt - mówi Sobik. W agencji podkreślają, że nikt na MOSiR czy miasto się nie obraża, a jeśli pojawią się dogodne warunki, to impreza wróci. Na pewno nie ma w planach przeniesienia jej do innego miasta, tak jak to się stało w przypadku Kosmicznego Meczu.

To, że stadion miejski w Rybniku, to relikt PRL-u wiemy wszyscy. Miasto ma wprawdzie w planach remont, przebudowę stadionu, o czym pisaliśmy na łamach portalu już kilka tygodni temu, ale to jednak melodia przyszłości. - Na pewno cały czas jest dyskusja o tym, że trybuny na rybnickim stadionie domagałyby się delikatnie mówiąc liftingu, a właściwie takiego spojrzenia na ich funkcję jako na loże sponsorską. Mówimy między innymi o trybunie krytej, ale nie tylko. Obecnie jest przygotowywana koncepcja, która będzie zakładać remont całych trybun. Stąd wizyty studyjne pracowników MOSiR w Toruniu, Szczecinie. Jesteśmy też w kontakcie z klubem żużlowym – mówił nam Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.
CZYTAJ TAKŻE: JEST PLAN REMONTU STADIONU?
O ewentualnym remoncie nie mówimy w perspektywie roku, ale kilku najbliższych lat. Trudno też wskazać, kiedy faktyczne prace remontowe miałyby się rozpocząć. - Chciałbym na pewno to zadanie podzielić na etapy i systematycznie wpisywać w kolejne budżety - mówi prezydent Kuczera.

Jedno jest pewne - zamieszanie wokół krzesełek przyniosło pewien efekt. Wieczorny mecz żużlowy ROW Rybnik kontra Wilki Krosno, kibice żużlowi zobaczą już w nieco innych warunkach. Na naszych zdjęciach widać, że efekty prac ukraińskiej ekipy są widoczne. Jednak do efektu "wow" jeszcze trochę brakuje.

Trwa czyszczenie krzesełek na stadionie w Rybniku

Ukrainki w Rybniku czyszczą krzesełka na stadionie miejskim!...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto