Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uda się uratować szpital w Rybniku? “Sytuacja jest katastrofalna”

Jacek Bombor
Jacek Bombor
Uda się uratować szpital w Rybniku? “Sytuacja jest katastrofalna”. Na zdj. Ewa Fica, dyrektor placówki
Uda się uratować szpital w Rybniku? “Sytuacja jest katastrofalna”. Na zdj. Ewa Fica, dyrektor placówki Urząd Marszałkowski/Tomasz Żak
Podczas obrad Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego omawiano sytuację szpitala w Rybniku, gdzie trwa wojna na linii: lekarze-dyrekcja. Poszło o zabrane dodatki za tzw. “zejścia z dyżurów”. Lekarze chcą odejść z pracy, a dyrektor mówi, że to konieczne oszczędności.

Uda się uratować szpital w Rybniku? “Sytuacja jest katastrofalna”

Podczas obrad Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego omawiano sytuację szpitala w Rybniku, gdzie trwa wojna na linii: lekarze-dyrekcja. Poszło o zabrane dodatki za tzw. “zejścia z dyżurów”. Lekarze chcą odejść z pracy, a dyrektor mówi, że to konieczne oszczędności.

Obecnie ponad 45 lekarzy, a także diagnostów, nie zgodziło się na zmianę umów w związku z zabranymi dodatkami. Ich umowy wygasają z końcem czerwca, jeśli nie dojdzie do porozumienia, większość oddziałów stanie! Bo trudno uwierzyć, że na rynku uda się znaleźć tylu specjalistów, którzy ich zastąpią.

Ewa Fica, nowa dyrektor szpitala, od początku argumentuje, że placówka znajduje się w katastrofalnej sytuacji finansowej, którą spotęgowała także pandemia. Z końcem roku 2020 szpital był na prawie 34 milionowym minusie! Na ostatni dzień grudnia krótkoterminowych zobowiązań było na 69 milionów, a długoterminowych na 39 milionów!

- Mamy również pożyczki, które zostały dużo wcześniej zaciągnięte na prawie 40 milionów złotych. Jeżeli nie będziemy płacić tych rat, to grozi nam zajęcie kontraktu. Mamy również układ ratalny z ZUS pochodzący sprzed moich czasów, bo w tej chwili płacimy normalnie. ZUS to jest 21 milionów do zapłacenia – sygnalizowała dyrektor Ewa Fica już w marcu podczas specjalnej konferencji prasowej.

Spore oszczędności można uzyskać zabierając lekarzom dodatek za tzw. zejście z dyżurów.
- Natomiast uchwałą Sądu Najwyższego z 2014 roku jest jednoznaczne stwierdzone, że za „zejście po dyżurze” pobieranie wynagrodzenia jest niezasadne, bo to jest czas, który nie został przepracowany. Takie porozumienie zostało podpisane przez Związek Zawodowy Lekarzy i Anestezjologów w marcu 2018 roku. Z tego porozumienia wynika, że można je wypowiedzieć z okresem jednego miesiąca. My rozłożyliśmy to w czasie, dając np. trzymiesięczny okres – przypomniała podczas czwartkowej Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego dyrektor szpitala, zaznaczając, że jest gotowa do dialogu i rozmów. Szpital otrzymuje wsparcie, tyle że sytuacja w rybnickiej „trójce” przerasta możliwości budżetowe województwa.

– Szpitale są zadłużone ogółem na 203 mln zł. Na pokrycie strat mamy 75 mln zł. Placówka w Rybniku wymaga tej pomocy najbardziej, ale też nie możemy zapominać o innych podległych nam szpitalach – mówiła Izabela Domogała, członek zarządu województwa.

- Sytuacja w rybnickim szpitalu jest na pewno trudna. Do tego COVID-19 diametralnie zmienił system opieki zdrowotnej. Szpital w Rybniku otrzymuje wsparcie samorządu województwa. W latach 2018-2020 przekazaliśmy 49,2 mln zł na pokrycie ujemnego wyniku finansowego, 9,7 mln zł na inwestycje. Z funduszy UE pozyskaliśmy 22,4 mln zł – przypomniał marszałek województwa, Jakub Chełstowski.

Dominik Kolorz, szef śląskiej Solidarności, zaapelował do lekarzy o dialog.

– Problemy narastały przez lata i nikt ich nie rozwiązywał. Zimną wodę w kranach i dziurawe kaloryfery pamiętam jeszcze z 2016 roku, bo akurat zdarzyło mi się przebywać na kilka razy na oddziałach szpitala, ale nie w roli związkowego mediatora lecz pacjenta – mówił Kolorz.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto