Rybnickie piłkarki jak ze ścianą zderzyły się z realiami Ekstraligi kobiet. Podopieczne najpierw trenera Łukasza Wojtali, następnie przez trzy mecze Mariusza Adaszka, a obecnie Krzysztofa Klonka w dziewięciu meczach pokusiły się o zdobycie zaledwie jednego punktu.
Kolejnych oczek rybniczanki nie dopisały do swojego konta w sobotnim meczu z piłkarkami Górnika Łęczna. Na boisku Rymera gospodynie uległy drużynie z Lubelszczyzny 1:5.
Wynik meczu już w 10. minucie spotkania otworzyła Emilia Zdunek. Niewiele później TS ROW za sprawą Katarzyny Kubik, która zdobyła swojego debiutanckiego gola w najwyższej klasie rozgrywkowej kobiet doprowadził do wyrównania, jednak następne słowa należały już do przyjednych. W 25. minucie gry na 2:1 ponownie podwyższyła Zdunek, a tuż przed przerwą kolejne trafienie zanotowała obrończyni Górnika Małgorzata Grec.
Po przerwie rybnickie piłkarki dwoma golami w 50. i 73. minucie dobiła reprezentantka Polski Ewelina Kamczyk.
- Dziś przegraliśmy z uczestniczkami Ligi Mistrzyń. Zespołem którego budżet roczny myślę jest cztery razy większy niż nasz. Mamy tego świadomość i cieszymy się, że Rybnik sam wywalczył możliwość grania z nimi - skomentował spotkanie rybniczanek z Górnikiem Łęczna prezes TS ROW Tomasz Kieczka.
W dziewiątym meczu TS ROW zanotował ósma porażkę. Jedyny remis rybniczanki osiągnęły w domowym spotkaniu z Rolnikiem Biedrzychowice.
Na pocieszenie rybniczankom pozostaje fakt, że udało im się zdobyć bramkę z każdym czołowym zespołem Ekstraligi kobiet.
Po raz kolejny przełamania piłkarki Krzysztofa Klonka będą miały okazję poszukać dopiero za trzy tygodnie. W ostatnim dniu października rybnickie zawodniczki zmierzą się u siebie z UKS-em SMS-em Łódź.
- Walczymy o utrzymanie, ale stać się może wszystko. Jednak zawsze będziemy mogli powiedzieć że w tej ekstralidze byliśmy, tego nikt nam za darmo nie dał. Tysiące dziewczyn i dziewczynek z setek polskich klubów chciały by być na ich miejscu. Wiem, że one nie powiedziały ostatniego słowa. Kibicujcie im - zaapelował do kibiców włodarz TS ROW.
TS ROW Rybnik - Górnik Łęczna 1:5 (1:3)
Bramki: 0:1 Emilia Zdunek (10) 1:1 Katarzyna Kubik (15) 1:2 Emilia Zdunek (25) 1:3 Małgorzata Grec (43) 1:4 Ewelina Kamczyk (50) 1:5 Ewelina Kamczyk (73)
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?