Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Rybniku. Kobieta zauważyła leżącego w śniegu mężczyznę. Okazało się, że nie żyje

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
arc / Arkadiusz Lawrywianiec
Straszne odkrycie w bramie przy ulicy Woronicza w Rybniku. Jedna z mieszkanek zauważyła leżącego na ziemi mężczyznę. Okazało się, że nie żyje...

Policjanci informacje o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym w bramie przy ulicy Woronicza w Rybniku otrzymali w nocy z niedzieli (18.12.) na poniedziałek (19.12.).

- Kobieta zauważyła mężczyznę, który leżał w śniegu w bramie przed posesją. Nie ruszał się i nie dawał żadnych oznak życia. O wszystkim powiadomiła więc służby - mówi st. asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowy rybnickich policjantów.

Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.

- Stwierdzono, że 77-latek zmarł na skutek wychłodzenia. Wykluczono udział osób trzecich - dodaje st. asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowy rybnickich policjantów.

Była to pierwsza ofiara mrozów w Rybniku w tym sezonie.

Przy tej okazji policjanci przypominają, że okres zimowy, gdy temperatury spadają poniżej zera, to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych, samotnych, w podeszłym wieku i niezaradnych życiowo. To właśnie oni są najbardziej narażeni na wychłodzenie organizmu. Nie bądźmy obojętni na ich los. Pomóc może każdy. Wystarczy zwrócić uwagę i w porę zareagować. Ta pomoc nic nie kosztuje, a może ocalić czyjeś życie. Wszelkie informacje o niepokojących obserwacjach należy kierować pod numer alarmowy 112.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto