Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądała zima stulecia na Śląsku - gigantyczne zaspy i potężny mróz. To było dokładnie 45 lat temu. Zobaczcie ZDJĘCIA!

MCD/red
WSPOMINAMY. Zima stulecia 1978/79. Dokładnie 45 lat temu, 30 grudnia 1978 roku, w Śląskiem rozpoczął się zimowy armagedon! W kilkanaście godzin spadło ponad 80 cm śniegu, a zaspy sięgały dwóch metrów! W trzy dni w całej Polsce zapanowały iście skandynawskie warunki, bezterminowo przedłużono ferie w szkołach, a ze śniegu wygrzebywaliśmy się przez cały styczeń! Temperatury w kraju oscylowały od minus kilkunastu do nawet -30 stopni Celsjusza. Pamiętacie te czasy, a może znacie to już tylko z opowiadań?

Zdjęcia z tej słynnej i wspominanej zimy ZOBACZ TUTAJ

To był mroźny horror na Górnym Śląsku!

W XX wieku meteorolodzy odnotowali kilka tzw. zim stulecia. Pierwszą na przełomie 1928/29, a ostatnią w latach 1986/1987. Jednak to właśnie zima 1978/79 zapadła nam w pamięci jako ta najsłynniejsza i najbardziej dająca się we znaki. Nad Górny Śląsk dotarła dokładnie 30 grudnia.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Pękały szyny, zamarzały zwrotnicę. Na ulice wyjechało wojsko

Na początku grudnia 1978 mówiło się, że nadchodząca zima będzie raczej łagodna, częściej padał deszcz niż śnieg, a w Święta Bożego Narodzenia temperatura utrzymywała się jeszcze powyżej zera. Jednak w nocy z 29 na 30 grudnia zaczęły napływać mroźne masy powietrza z północy. Dotychczasowe opady deszczu zaczęły przechodzić w śnieg z deszczem i śnieg.

Opady śniegu nasilały się, wiał silny wiatr. Sypało praktycznie przez cały Sylwester 1978, a 1 stycznia 1979 roku cały kraj był już sparaliżowany przez zaspy i kilkunastostopniowy mróz. Zdarzało się, że jak ktoś był poza domem na imprezie sylwestrowej, to nie mógł wrócić do domu, bo komunikacja miejska stała, taksówki były zasypane a pieszo ciężko było się poruszać.

Zamarzały zwrotnice kolejowe, od mrozu pękały szyny. W niektórych regionach kraju wprowadzono stan klęski żywiołowej, a do ciepłowni nie docierały regularnie dostawy węgla. Trzeba było rozbijać ciężkim sprzętem zapasy surowca zalegające na hałdach.

Ferie do odwołania, w okolicach Suwałk - 31 stopni Celsjusza

Przestały także kursować PKS-y, do odśnieżania dróg i chodników wzywani byli obywatele. Z dróg ubite warstwy śniegu i lodu zrywały pojazdy gąsienicowe. Dzieci przestały chodzić do szkoły, decyzją władz przedłużono bowiem ferie do odwołania.

Pamiętacie ten słynny atak zimy, czy znacie go już tylko z opowiadań? Zobaczcie unikatowe zdjęcia z tamtych dni!

Tak wyglądała zima stulecia na Śląsku - gigantyczne zaspy i ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto