Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztuczne obniżanie cen. UOKiK sprawdza, jak przedsiębiorcy stosują się do przepisów dyrektywy Omnibus. Na celowniku największe firmy

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Najniższa cena może być przekreślona (o ile jest nadal czytelna).
Najniższa cena może być przekreślona (o ile jest nadal czytelna). Lucyna Nenow/Polska Press
Od 1 stycznia 2023 r. obowiązują nowe przepisy wynikające z dyrektywy Omnibus, której jeden z najważniejszych zapisów dotyczy transparentnego informowania o obniżkach cen. Inspekcja Handlowa rozpoczyna kontrole w 6 sieciach handlowych, a do ok. 40 przedsiębiorców zostały wysłane wystąpienia w sprawie możliwych nieprawidłowości. – Od początku monitorujemy praktyki dotyczące wdrożenia nowych przepisów. Widzimy już, że nie wszyscy przedsiębiorcy się do nich dostosowali – mówi prezes UOKiK.

Spis treści

Jakie obowiązki na sprzedających nakłada dyrektywa Omnibus?

Od 1 stycznia 2023 r. obowiązują nowe przepisy wynikające z dyrektywy Omnibus, które wzmacniają ochronę konsumentów. Jak przypomina Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, najważniejsze z nich to:

  • wymóg transparentnego informowania o obniżkach cen,
  • jasne zasady plasowania ofert w wynikach wyszukiwania,
  • zakaz sugerowania, że publikowane opinie konsumenckie są prawdziwe, jeśli przedsiębiorca nie wdrożył mechanizmów zabezpieczających ich wiarygodność.

Ponadto przepisy nakładają na przedsiębiorców działających w Internecie nowe obowiązki informacyjne, np. podawanie numeru telefonu, informowanie, czy i jak weryfikują udostępniane opinie, a w przypadku platform handlowych – wskazywanie, czy dana oferta pochodzi od przedsiębiorcy, czy od osoby fizycznej.

– Od początku monitorujemy praktyki dotyczące wdrożenia nowych przepisów. Widzimy już, że nie wszyscy przedsiębiorcy się do nich dostosowali. Wiele nieprawidłowości obserwujemy zwłaszcza w zakresie uwidaczniania cen, w tym najniższej z ostatnich 30 dni przed obniżką – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, cytowany w komunikacie.

Jak tłumaczy, wspólnie z Inspekcją Handlową „zadbamy, aby prawo było przestrzegane – z korzyścią dla konsumentów”. – Rozpoczynamy kontrole w sieciach handlowych, wystąpiliśmy także o wyjaśnienia do około 40 przedsiębiorców z branży e-commerce, w planach są dalsze kontrole w sklepach stacjonarnych – zapowiada.

Nieprawidłowości i kontrole dotyczące obniżek cen

UOKiK sprawdził ok. 40 stron internetowych przedsiębiorców działających w sektorze e-commerce w różnych branżach: odzież, kosmetyki, obuwie, sprzęt sportowy, sprzęt elektroniczny, platformy internetowe. Do wszystkich tych podmiotów zostały skierowane wystąpienia z prośbą o zajęcie stanowiska co do poprawności wdrożenia przepisów dotyczących najniższej ceny. – Jeśli się nie dostosują, możliwe są dalsze działania, w tym postawienie zarzutów naruszania zbiorowych interesów konsumentów – podano.

Dotychczas wezwania zostały wysłane do przedsiębiorców działających pod markami: AliExpress, Allegro, Amazon, Avans, Biedronka, Bytom, C&A, CCC, Ceneo, Decathlon, Douglas, Electro, Empik, Eobuwie, Euro RTV AGD, H&M, Hebe, Intersport, Jysk, Kappahl, Lidl, Martes, Media Markt, Media Expert, Notino, Orange, Play, Plus, Recman, Reserved, Rossman, Sephora, Shopee, Smyk, Tchibo, T-Mobile, Vistula, Wittchen, Zalando, Zara.

Zastrzeżenia Prezesa Urzędu wzbudziły m.in.:

  • podawanie aktualnej ceny sprzedaży i ceny przekreślonej bez zamieszczenia informacji, czym jest cena przekreślona,
  • podawanie aktualnej ceny sprzedaży i ceny przekreślonej, przy czym komunikat wyjaśniający, że cena przekreślona jest najniższą ceną towaru, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki, jest dostępny dopiero po rozwinięciu,
  • posługiwanie się przy prezentowaniu obniżek (ceny przekreślonej) innymi wartościami referencyjnymi z pominięciem najniższej ceny z 30 dni przed obniżką,
  • obliczanie wielkości obniżki (np. 20 proc., 150 zł) w odniesieniu do ostatniej lub standardowej ceny towaru, a nie najniższej ceny z ostatnich 30 dni,
  • posługiwanie się sformułowaniami innymi niż „najniższa cena towaru w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki”, czyli np. „cena referencyjna”, „poprzednia/ostatnia najniższa cena”, „cena z 30 dni przed promocją”,
  • prezentowanie informacji o najniższej cenie obowiązującej w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki w sposób nieczytelny: czcionka, kolorystyka, kontrast.

Kontrole w sklepach stacjonarnych

Na początku urzędnicy Inspekcji Handlowej skontrolują 6 sieci handlowych:

  • Biedronka,
  • Dino,
  • Kaufland,
  • Lidl,
  • Netto
  • Żabka.

W kolejnych etapach planowane są kontrole także w innych sklepach. Podczas kontroli prowadzonych w ramach postępowań wyjaśniających Prezesa UOKiK inspektorzy IH nie nakładają kar pieniężnych. Prezes UOKiK, w przypadku stwierdzenia naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, może nałożyć karę w wysokości do 10 proc. obrotu na przedsiębiorstwo i do 2 mln zł na osobę zarządzającą.

UOKiK zapowiada dalsze działania

– Kontrole sposobu prezentowania promocji w sklepach to pierwszy etap naszych działań. Przyjrzymy się także, jak przedsiębiorcy informują o obniżonych cenach usług – nowe przepisy nakładają tu te same obowiązki jak w przypadku sprzedaży towarów. Platformy handlowe w przypadku zapewniania sprzedawcom narzędzi do prezentowania obniżek ceny muszą zapewnić zgodność tych narzędzi z przepisami prawa. Udostępnienie rozwiązań utrudniających sprzedawcom prawidłowe prezentowanie obniżek cen może być uznane za nieuczciwą praktykę rynkową – wyjaśnia Chróstny.

Urząd będzie sprawdzał:

  • czy i jak przedsiębiorcy działający w internecie, którzy udostępniają opinie konsumenckie, informują o sposobie weryfikacji ich rzetelności (jeśli nie przeprowadzają takiej weryfikacji, także powinni o tym wprost informować konsumentów),
  • czy i jak platformy handlowe informują o głównych parametrach decydujących o kolejności pojawiania się produktów w wynikach wyszukiwania, a także czy i w jaki sposób ujawniają, które oferty są płatną reklamą lub uzyskały wyższe plasowanie w wyniku dokonanej płatności,
  • czy i jak platformy informują o statusie osoby oferującej towary lub usługi – czy jest on przedsiębiorcą, czy osobą prywatną; w tym drugim przypadku mają też obowiązek informowania o niestosowaniu przepisów dotyczących ochrony konsumentów,
  • czy przedsiębiorcy działający w internecie podają numer telefonu umożliwiający skuteczny kontakt z nimi.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sztuczne obniżanie cen. UOKiK sprawdza, jak przedsiębiorcy stosują się do przepisów dyrektywy Omnibus. Na celowniku największe firmy - Strefa Biznesu

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto