Spór pomiędzy pracownikami a dyrekcją rybnickiego szpitala toczy się już od prawie dwóch miesięcy.
Przyczyną konfliktu jest brak podwyżek dla pracowników od niemal dziesięciu lat. W sierpniu tego roku związkowcy zażądali podwyżek w wysokości 2000 złotych. Później obniżyli jednak swoje żądania do 1200 złotych. Dyrekcja szpitala zaproponowała podwyżki w wysokości 100 złotych dla lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych oraz 150 złotych dla pozostałych pracowników i personelu medycznego, tłumacząc się wygenerowaniem dodatkowych 27 milionów złotych kosztów dla szpitala w przypadku przystania na żądania pracowników.
Sporu nie udało się zażegnać nawet przez mediatora, dlatego kolejnym krokiem jest strajk, który musi poprzedzić referendum strajkowe. To zaczęło się dziś (1.10) i potrwa do piątku (5.10). Pozytywny wynik referendum zadecyduje o rozpoczęciu strajku.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?