Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczeniak wpadł do zbiorika z gnojowicą w Książenicach. Uratował malucha rybnicki Pet Patrol [NOWE ZDJĘCIA]

Aleksander Król
Szczeniak wpadł do zbiornika z gnojowicą, z której nie mógł się wydostać. Prawdopodobnie przebywał tam kilka dni, a właściciel w ogóle nie był zainteresowany jego losem oraz pozostałych szczeniąt. Na szczęście pomoc nadeszła na czas. Rybnicki Pet Patrol w asyście policji i straży miejskiej odebrał szczeniaki właścicielowi.

Szczeniak wpadł do zbiornika z gnojowicą w Książenicach. Uratował malucha rybnicki Pet Patrol

W rybnickich Książenicach szczeniak wpadł do zbiornika z gnojowicą, z której nie mógł się wydostać.

- Zawiadomiła nas jedna z mieszkanek, którą od kilku dni niepokoiło jakieś skomlenie. Nie dało jej to spokoju i po którymś dniu próbowała podejrzeć, co się na tej posesji dzieje. Zobaczyła szczeniaka w oborniku - jak to po śląsku mówią "gnojoku". Taplał się w nim szczeniaczek. Zadzwoniła na staż a potem do nas - relacjonuje nam Izabela Kozieł z Pet Patrol Rybnik.

Gdy przyjechali na miejsce szczeniak był w fatalnym stanie. Piesek wydrapał się na "wysepkę" w gnojoku.

Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, leżał bez ruchu, mokry z gnojowicy. Taki widok i serce rozpada się na tysiąc kawałków. Nie wiemy jak udało mu się dostać na murowany "podest". Co te maleństwo musiało czuć. Płakał, bał się, wołał o pomoc, a ona nie nadchodziła. Myśleliśmy, że jest już za późno... - informuje rybnicki Pet Patrol.

Agresywne psy utrudniały wejście na posesję

Przedstawiciele Rybnickiego Pet Patrolu nie mogli dostać się na posesję. Dlatego wezwali asystę policji i straży miejskiej.

Problem polegał na tym, że nie można było się na tą posesję dostać, właściciel nie otwierał
Dwa agresywne psiaki nie dopuszczały nas do tego miejsca - mówi Izabela Kozieł.

Trzy godziny trwała cała akcja... Na szczęście maluch słysząc szum wokół niego chyba wyczuł, że nadchodzi ratunek. W końcu udało się wejść na posesję.

Bardzo fajnie zachował się strażnik miejski, który razem z naszym Rafałem po tego szczeniaka zeszli na obornik. I udało się taką małą, śmierdzącą kuleczkę ocalić. Cieszył się ten mały na nasz widok bardzo - dodaje Izabela Kozieł.

Okazało się, że na posesji są jeszcze dwa inne szczeniaki.

- Zabraliśmy trzy szczenięta. Są już w przychodni. Mamy nadzieję, że wszytko będzie dobrze - mówią członkowie Rybnickiego Pet Patrolu.

- Szczeniak, który utknął w gnojoku był bardo osłabiony. Ale weterynarz doprowadził go do porządku. Pojechała cała trójka do domu tymczasowego i dziś od rana tam jest zabawa i rozrabianie na całego, tak jakby zapomniał co się stało - mówi Izabela Kozieł.

Dodaje, że pieski są już odrobaczone, w przyszłym tygodniu będą miały pierwsze szczepienie. Po szczepieniu po kilku dniach będą mogły iść do nowego domu. Już się zgłaszają osoby chętne. To małe psy.

Właściciel nie przejmował się szczeniakiem, który wpadł do zbiornika z gnojowicą

Właściciel w ogóle nie był zainteresowany losem szczeniaka, który wpadł do zbiornika z gnojowicą oraz pozostałych szczeniąt.

- Nie był w stanie nawet powiedzieć, kiedy mniej więcej przyszły na świat. Cała sytuacja nie zrobiła na nim żadnego wrażenia i absolutnie nie zdawał sobie sprawy z powagi sytuacji - tłumaczą przedstawiciele Rybnickiego Pet Patrolu.

Czy zgłoszą sprawę?

Zastanawiamy się, czy nie złożyć zawiadomienia ze względu na stosunek właściciela do całej tej sytuacji.
Gdy mamy zwierzęta, to jesteśmy za nie odpowiedzialni. Tutaj opieki właściwej zabrakło. Konsekwencją mógłby być zgon szczeniaka - zauważa Izabela Kozieł.

Przedstawiciele rybnickiego Pet Patrolu proszą o wsparcie dla tej trójki, tym bardziej, że już wcześniej informowali, że ogranicza przyjmowanie zwierząt ze względu na puste konto... Tymczasem zgłoszeń nie brakuje...

Można pomóc wpłacając pieniądze na konto:

Pet Patrol Rybnik
Numer konta: PL 24 1600 1462 1824 6396 7000 0001
PayPal: [email protected]
Tytułem: Szczeniaki z Książenic

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto