Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sypią się mandaty za parkowanie przy Pniowcu

Aleksander Król
Rybniczanie pokochali Pniowiec - w upalne weekendy nowe, miejskie kąpielisko odwiedza kilka tysięcy mieszkańców (raz naliczono ponad 5000 w ciągu trzech dni!). Ale nie wszyscy wracają z wypoczynku nad wodą szczęśliwi. Zdarza się, że czeka ich niemiła niespodzianka po powrocie do auta... Brakuje miejsc postojowych przy kąpielisku więc kierowcy stają, gdzie popadnie, także w miejscach niedozwolonych. Sypią się mandaty...

Sypią się mandaty za parkowanie przy Pniowcu

- Za wstęp na kąpielisko płacić nie trzeba, ale wizyta na Pniowcu może dużo kosztować. Na Łabędziowej dają mandaty za złe parkowanie - mówi nam jeden z kierowców. On sam nie dostał, ale jego szwagier już tak. - Był wściekły, bo przecież tu nie ma żadnego parkingu - zauważa.

Betonowania parkingów nie będzie

W Urzędzie Miasta Rybnika tłumaczą, że nowych parkingów niestety nie będzie. - Od początku zachęcamy mieszkańców, by przyjeżdżali na Pniowiec rowerami albo autobusami Komunikacji Miejskiej. W weekendy zostały zwiększone kursy na Pniowiec. To co jest, musi wystarczyć - mówi Lucyna Tyl, z biura prasowego Urzędu Miasta w Rybniku, dodając, że jest to jednak kąpielisko leśne, swego rodzaju strefa ciszy i betonowanie parkingów nie byłoby dobrym pomysłem.

Niestety wielu mieszkańców wciąż nie przesiadło się z samochodów na rowery. W efekcie skarżą się mieszkańcy Łabędziowej, gdzie swoje auta zostawia wielu kierowców.

Prywatny parking nie rozwiązuje problemu

- Łabędziowa biegnie w lewo od kąpieliska, do góry w kierunku kościoła. Tam jest strefa ruchu, w takiej można parkować tylko w wyznaczonych miejscach, ale tam nie ma wyznaczonych miejsc. Zatem parkować w ogóle nie wolno. A i tak ludzie parkują. Potem są skargi mieszkańców, bo na przykład nie mogą wyjechać ze swojej posesji - mówi Sławomir Walento, szef rybnickich ratowników WOPR.

Dodaje, że dopóki nie będzie dodatkowych parkingów, sytuacja będzie się powtarzać. - A miasto nie ma tam terenów, by budować nowe parkingi - mówi Walento. Dodaje, że na pomoc przyszedł jeden z mieszkańców, który na swoim polu urządził prywatny parking.

- To było normalne pole, skosił zboże i zrobił parking. Może długi na 60 metrów, to trochę ratuje sytuację, ale nie rozwiązuje problemu - mówi Walento.

W rybnickiej komendzie policji przyznają, że jeżdżą na interwencje w związku ze zgłoszeniami o złym parkowaniu w okolicach kąpieliska Pniowiec. - Od 16 czerwca, gdy ruszyło kąpielisko, mieliśmy 20 zgłoszonych interwencji - mówi Dariusz Jaroszewski, rzecznik rybnickiej policji.

Interweniują także strażnicy miejscy.
- W okresie od 1 czerwca do 14 sierpnia w okolicach Kąpieliska Pniowiec funkcjonariusze Straży Miejskiej w Rybniku przeprowadzili 6 kontroli ogólno-porządkowych. Podczas jednej z kontroli podjęto interwencję z związku z nieprawidłowym postojem pojazdu. Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie - informuje Robert Gembalczyk ze straży miejskiej w Rybniku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto